Atlas. Historia Pa Salta recenzja

Atlas. Historia PaSalta '- skończyłam.

Ostatni raz przeżywałam tak finał sagi o Harrym Potterze 🤯. Książka zmiotła mnie do tego stopnia, że musiałam ją przetrawić, żeby cokolwiek Wam o niej opowiedzieć 😉.

Już jestem gotowa.

Ta historia sprawiła, że jestem szczęśliwa i zawiedziona jednocześnie. Uczucia totalnie przeciwstawne, bo opowieść Ojca siedmiu sióstr jest całkowicie nieoczekiwana 🤔.

Szczęście towarzyszyło mi przez cały czas czytania książki. Poznałam finał, poznałam historię najbardziej tajemniczej postaci o jakiej czytałam kiedykolwiek. Natomiast zawód pojawił się w momencie, kiedy zdałam sobie sprawę, że to faktycznie jest już koniec 😞.

Jest rok 1928, Francja. Pod żywopłotem pracowni sławnego rzeźbiarza leży nieprzytomny, wychudzony chłopiec. Znajduje tu pomoc. Z czasem okazuje się, że chłopiec nie mówi, ale jest bardzo mądry i utalentowany. Bo, bo tak się przedstawia (pisząc na kartkach), zyskuje sympatię wszystkich, którzy go poznają. Chętnie pracuje i pomaga swoim wybawcom. Czas płynie. Bo dorasta, poznaje Ellę, miłość swojego życia. Wyznaje jej swoją tajemnicę - imię i nazwisko, pochodzenie oraz powód dlaczego ucieka.

Ich życie nie jest łatwe. Bo w dalszym ciągu nie mówi, Ella jest żydówką, a czasy są coraz bardziej niespokojne. Nagle, niespodziewane zbiegi okoliczności jeszcze bardziej komplikują ich życie i para musi uciekać z Francji.

Kolejny przystanek to Norwegia. Tutaj wydaje się, że już nic nie zburzy ich spokoju. Kiedy zakochanym wydaje się, że to koniec ucieczki pojawiają się kolejne kłopoty. Jeszcze poważniejsze, niż te we Francji. Młodzi ludzie znów uciekają...

Tak zaczyna się najbardziej niezwykła historia jaką kiedykolwiek poznałam 🥰. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak wyglądała dalsza podróż 'Bo' i Elle oraz jak to się stało, że Bo-Atlas stał się dumnym ojcem siedmiu córek przeczytajcie tę książkę!!!

Jest pełna emocji. Od współczucia, przez żal, smutek, ulgę, rozczarowanie do czystej bezwarunkowej radości.

Naprawdę bardzo, bardzo, bardzo ją Wam polecam. To piękny finał, przefantastycznej sagi 😍🥰💚!!!