„Życie bez miłości to jak powietrze bez tlenu” – takimi słowami rozpoczyna się mowa od autorki książki „Miłość wśród nas”, która stworzyła zbiór 17 opowiadań, poświęconych tylko i wyłącznie ludzkim emocjom i problemom związanych z lokowaniem swoich uczuć. Książka Hanny Marii Janiny Kasperskiej zainteresowała mnie niemal od razu. Po pierwsze – mam ogromną słabość do zbioru luźnych tekstów, a po drugie wspaniała okładka, na której tle można zauważyć ciało pięknej, delikatnej i naturalnej kobiety sprawia, że czytelnik zaczyna zastanawiać się, co może znaleźć w tej niepozornej lekturze. Jak się okazuje – pod wspaniałą oprawą graficzną kryły się słowa pełne lęku, nieszczęścia, ale też i niezapomnianej, czasami chwilowej, radości i upragnionych wspomnień.
„Miłość wśród nas” to zbiór nowel, w których autorka ukazuje jak miłość momentalnie potrafi skomplikować życie człowieka. Każda z historii ukazuje inny rodzaj uniesień, mający pozytywny bądź negatywny finał. Hanna Maria Kasperska lekkim piórem pisze o ogromnych uczuciach, które niekiedy wydają się być dojrzałymi wyznaniami, a kiedy indziej – pozorną grą, nie mającą praktycznie żadnej racji bytu. Trudno czasami rozróżnić prawdziwe, wieczne emocje od pożądania i namiętności, jakich również nie brakuje w tejże lekturze. Postaci borykają się z wieloma problemami, poszukując przede wszystkim szczęścia oraz poczucia bezpieczeństwa. Pisarka przedstawia miłość, która nie zostaje zerwana pomimo upływu lat i ogromnej odległości, życie ze schizofrenikiem, będące wieczną walką o rzeczy, które inni dostają bez żadnych zbędnych słów, uczucie duchownych do kobiet i ich stosunek do grzechu czy też wykorzystywanie ludzi do zaspakajania własnych potrzeb w przypadkowych sytuacjach. Liczące sobie kilkanaście stron opowiadania, przedstawiają jak wiele odmian możemy rozróżnić, począwszy od tych miłości, niosących radość, a kończąc na tych, które wywołują jedynie łzy i smutek. Codzienne życie ludzi z różnych grub społecznych pokazuje nam również, że nigdy nie wiadomo z jakiej strony oraz kiedy dokładnie przyjdzie czas, gdy na zawsze zwariujemy dla osoby, która nieodwołalnie odmienia naszą egzystencję.
Książkę czyta się z ogromną przyjemnością i lekkością. Łatwo można oddać się ukazanym historiom, z zainteresowaniem śledząc losy bohaterów, postępujących niekiedy irracjonalnie, co tłumaczy ich wewnętrzny stan, jaki niekiedy naprawdę trudno opisać. Hanna Maria Kasperska bardzo dokładnie oddała to, co drzemało w umysłach jej postaci, nie potrafiących czasami poradzić sobie z natłokiem myśli i zdarzeń. Ukazanie historie biją swoją autentycznością i myślę, że ci, którzy już kiedyś oddali swoje serce doskonale zrozumieją przesłanie tejże lektury, której zakończenie nieraz mnie zaskoczyło. Swoim lekkim piórem autorka przedstawia, jak szybko można zapomnieć o tym, że w życiu liczy się przede wszystkim wolność i nikt nie powinien jej tracić tylko dla tego, że pragnie czyjegoś zainteresowania. Szacunek względem własnej osoby powinien być najważniejszy, a jeżeli człowiek, którego kochamy nie potrafi tego zrozumieć – tak naprawdę nie jest wart naszych uczuć. Oczywiście są też szczęśliwe historie, pełne blasku i radości, mające niekiedy niestety tragiczny finał. Bolesne jest chyba najbardziej to, że zdarza się, że bohaterowie spotykają na swojej drodze persony, wydające się być tymi ludźmi, jakich poszukiwali przez kilkanaście lat. Jednakże z czasem nadchodzi myśl bądź też i lepiej poznają tych, których pokochali, pokazujące, jak bardzo pomylili się, związując się z człowiekiem, nie zasługującym na ich zaufanie.
„Miłość wśród nas” niewątpliwie zasługuje na polecenie, bowiem jest to utwór, który na pewno spowoduje, że niejeden odbiorca inaczej spojrzy na świat, w którym funkcjonuje. Czasami trudno dostrzec czyjeś zaangażowanie czy też cierpienie, ukrywane pod sztucznym uśmiechem. Hanna Maria Janina Kasperska bardzo dobrze ukazała ludzkie emocje i głównie dlatego też polecam tę książkę.