Zwiastun mroku recenzja

"Zwiastun mroku"

Autor: @silwana ·2 minuty
2024-02-04
1 komentarz
4 Polubienia
Uwielbiam romanse i książki sensacyjne, więc gdy przeczytałam opis książki „Zwiastun mroku” J.L. Drake, poczułam, że to coś dla mnie. Tajemniczy prześladowca, który, aby dopaść swoją ofiarę, nie cofnie się przed niczym, młoda dziewczyna, która próbuje jakoś radzić sobie sama w życiu i przystojny oficer, który zrobi wszystko dla swojej ukochanej. Jest to idealny przepis na wciągającą i trzymającą w napięciu historię, więc czy tutaj mogło pójść coś nie tak?

Niestety „Zwiastun mroku” okazał się bardzo przeciętną historią i z bólem muszę stwierdzić, że jest to jedna z najgorszych książek, jakie miałam ostatnio przyjemność, a tutaj raczej nieprzyjemność czytać. Książka liczy sobie zaledwie 300 stron, a czytałam ją przez 4 dni i to nie dlatego, że nie miałam czasu na czytanie, ale od początku.

W książce zabrakło mi tego, czegoś, co sprawiłoby, że książkę czyta mi się z przyjemnością i zaangażowaniem, jakieś lekkości w piórze autorki. Postacie wykreowane przez Drake były dla mnie płytkie, ich losy były mi obojętne, nie rozumiałam ich zachowania. Emily, główna bohaterka, z jednej strony zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie na nią czyha, chce jakoś pomóc w schwytaniu prześladowcy, ale z drugiej strony podejmuje wiele nieprzemyślanych decyzji, jedzie do rodziny, przez co naraża ich na niebezpieczeństwo, wychodzi kiedy chce. Niestety nie czułam też, zupełnie chemii między główną bohaterką, a Sethem, a przy romansie jest to bardzo ważne.

Miałam trochę wrażenie, że autorka miała pomysł na fabułę, całkiem ciekawy i z dużym potencjałem, ale nie potrafiła tego ubrać w jakąś jedną spójną całość. Raczej wyglądało to tak, że odhaczała ona dane punkty z wcześniej stworzonej listy. Bohaterka, która straciła ojca i ma problem z matką – wspomniane - odhaczone, ma się pojawić przystojny bohater, który potajemnie kocha się w głównej bohaterce – odhaczone, ma być też jakiś bohater, który trochę namiesza w związku głównych bohaterów – odhaczone i nie ma znaczenia, że pojawia się wielkie zauroczenie i zażyłość, w raptem kilka dni od spotkania. To wszystko było dla mnie po prostu sztuczne, mało wiarygodne.

Małym minusem dla mnie jest również brak informacji o tym, że „Zwiastun mroku” jest dopiero pierwszym tomem serii (trylogii – nie znalazłam dokładniej informacji, ile ma być tomów).

Jednak warto też wspomnieć o plusach, bo i takie na szczęście się pojawiły. Pierwszy plus, to wspomniana już przeze mnie wcześniej fabuła, a raczej pomysł na fabułę. Plusem jest również akcja na końcu, która trzymała mnie w napięciu jak i samo zakończenie, które sprawiło, że mogłabym wziąć pod uwagę przeczytanie kolejnego tomu jeśli taki się pojawi.

Podsumowując, „Zwiastun mroku” nie jest książką górnych lotów i ja oceniam ją raczej przeciętnie, ale myślę, że znajdą się osoby, którym książka może się spodobać.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwiastun mroku
Zwiastun mroku
J.L. Drake
6.8/10

Niepokojąca, budząca zarówno grozę, jak i pożądanie historia miłosna, napisana przez autorkę międzynarodowych bestsellerów J.L. Drake, otwiera „Mroczną sagę”. Emily McPhee próbuje pogodzić się ze...

Komentarze
@Oliwia_Antonina_Zalewska
@Oliwia_Antonina_Zalewska · 10 miesięcy temu
Zgadzam się z tobą w 100%. Mi za to ciężko jest napisać recenzję. Utknęłam w połowie. Prawie wszystkie moje myśli napisałaś.
× 1
Zwiastun mroku
Zwiastun mroku
J.L. Drake
6.8/10
Niepokojąca, budząca zarówno grozę, jak i pożądanie historia miłosna, napisana przez autorkę międzynarodowych bestsellerów J.L. Drake, otwiera „Mroczną sagę”. Emily McPhee próbuje pogodzić się ze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę mam z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl Emily McPhee jest zwyczajną kobietą, prowadzącą zupełnie normalne życie, które aktualnie wypełnione jest przechodzeniem żałoby i dochodzeniem do s...

@violettabocian @violettabocian

„Sam się znią nie uma­wiasz, ale je­steś cho­ro­bli­wie za­zdro­sny okaż­dego, kto by chciał. Ma, kurwa, rację. –Tak. Ito się ra­czej nie zmie­ni.” „Zwiastun mroku” to pierwszy tom „Mrocznej sagi” a...

@to.tylkoazksiazka @to.tylkoazksiazka

Pozostałe recenzje @silwana

Pamiętnik kota Edgara
Pamiętnik kota Edgara

Jeśli lubicie przygody kota Simona lub najpopularniejszego rudego kota Garfielda, to z pewnością pokochacie Edgara i jego pamiętnik. „Pamiętnik kota Edgara” Frederica...

Recenzja książki Pamiętnik kota Edgara
Memoria
Memoria

Chociaż lubię skandynawskie kryminały, za ich specyficzny mroźny klimat, to „Memoria” to moja pierwsza styczność z autorem (chociaż większość może go znać z tego, że dok...

Recenzja książki Memoria

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl