Uwikłana recenzja

Zrozumieć fabułę to nie lada sztuka ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-09-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z ciekawością sięgnęłam po tę powieść. Opis na okładce bardzo mnie zaintrygował. Zapowiadała się ciekawa i pełna zagadek lektura. Czy po przeczytaniu mogę potwierdzić swoje przypuszczenia? Chwilka cierpliwości i wszystko się wyjaśni …
Mauree, ambitna i przebojowa dziewczyna, zaczyna życie od nowa. Sprowadza się do obcego kraju, z dala od bliskich. Przeszłość odcięła grubą kreską. Ale czy można wszystko postawić na jedną kartę i zacząć wszystko od nowa? Zdecydowanie tak. Dostaje nową pracę, która sprawia jej satysfakcję. Ale musi też zamieszkać w jednym pokoju z nieznanym mężczyzną, Geoffreyem. Współlokator od samego początku zachowuje się dziwnie, ma wielką chrapkę na nią. Ale ona nie chce mieć z nim nic wspólnego. Najchętniej pozbyłaby się tego irytującego faceta z pokoju. On rozpoczyna z nią dziwną i niebezpieczną grę. Do czego on zmierza? Jakie ma zamiary? Jedno jest pewne, w pracy oznajmia, że jest jego dziewczyną. A ona nie ma odwagi zaprotestować, chyba się go obawia. I to byłoby tyle z fabuły. Prostej i czytelnej, i nijakiej.
Tak naprawdę nie wiem o czym była ta historia. Nie potrafię rozszyfrować zamysłu autorki, nie mam pojęcia, jaki miała cel. Dziewczyna mieszka z obcym chłopakiem, i koniec fabuły. A cała opowieść dotyczy jej rozterek i rozmyślań, czasami użalania się nad sobą i swoim położeniem. Bardzo irytowała mnie ta dziewczyna, nie wiedziała, jakie ma oczekiwania od życia. Nie chciała mieć nic wspólnego z Geoffreyem, chociaż chwilami wzdychała do niego. Dreszcze podniecenia okrywały jej ciało, jak tylko był w pobliżu. Trudna do rozwikłania postawa.
Mam chwilowy zanik myśli, nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać o tej lekturze. Nie wciągnęła mnie, nie sprawiła żadnej radości ani przyjemności. Nie wspomnę już o emocjach, tych po prostu zabrakło. Wrażenia? Już o niej zapomniałam. Nie ostało się żadne wspomnienie po tej powieści. Chociaż przyznam, że zarówno tytuł, jak i opis mnie zaintrygował. Ale też wprowadził w błąd. Moja strata ...
Macie ochotę, sięgnijcie po nią. Ja raczej wam nie polecam, trudno wskazać mi chociaż jeden pozytywny aspekt przemawiający za nią. Nuda, nuda, brak emocji, zero ciekawości, nawet szumnie zapowiadana kontynuacja nie będzie w stanie mnie przekonać. I raczej po nią nie sięgnę. Nie interesuje mnie, co ukrywa mężczyzna i w jaką grę zabawia się z Mauree ... Nie przekonali mnie do siebie i nie zaprosili skutecznie do kontynuacji dalszej przygody z nimi ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwikłana
Uwikłana
Daria Paulina Bączkiewicz
4.2/10

Nie ma już żadnej stałej w życiu, a pytanie o jutro okazuje się wielką i zarazem mrożącą krew w żyłach niewiadomą Nowe miejsce i… tajemniczy mężczyzna. Maureen, młoda i ambitna dziewczyna, przeprowad...

Komentarze
Uwikłana
Uwikłana
Daria Paulina Bączkiewicz
4.2/10
Nie ma już żadnej stałej w życiu, a pytanie o jutro okazuje się wielką i zarazem mrożącą krew w żyłach niewiadomą Nowe miejsce i… tajemniczy mężczyzna. Maureen, młoda i ambitna dziewczyna, przeprowad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po przeczytaniu opisu okładkowego książki stwierdziłam "Kurczę, to może być dobre!". Młoda i ambitna dziewczyna przeprowadza się do obcego kraju, zamieszkuje z tajemniczym współlokatorem, o którym wł...

@wfotelu @wfotelu

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Jego wysokość prezes
"Czasem smutny koniec bywa początkiem czegoś fa...
@zaczytana.a...:

Katarzyna Mak w swojej powieści „Jego wysokość prezes” serwuje czytelnikom porywającą mieszankę romansu, intrygi i emoc...

Recenzja książki Jego wysokość prezes
Prędzej piekło zamarznie
Prędzej piekło zamarznie
@martamalgor...:

Świetny prezent pod choinkę nie tylko dla fanów pióra autorki, ale również dla miłośników powieści otulonych w zimowej ...

Recenzja książki Prędzej piekło zamarznie
Klub drugich szans
Klub drugich szans
@azarewiczu:

"- (...) Kiedy moje dzieciaki coś zbroją, to lądują w Klubie Drugich Szans. Nie karzę ich. Daję im drugą szansę na popr...

Recenzja książki Klub drugich szans
© 2007 - 2024 nakanapie.pl