RECENZJA
💋"ZŁY"💋
CYKL: KALABRIA
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: HELENA LEBLANC
WYDAWNICTWO: LITERA INVENTA
„Moja śmierć nie byłaby lekka. Nie chcecie wiedzieć, co czeka bossa, który zdradził swoją Rodzinę. A jednak nie miałem wyboru. Nie miałem? Podobno każdy ma wybór. Otóż nie. Wybór ma ten, kto nie urodził się w mafii”.
„Zły” to romans mafijny, w którym piętno mafii, zakazane uczucia, zderzają się i są z dwóch zupełnie innych światów. Historia, która pochłania bezpowrotnie i wciąga w świat mafii włoskiej 'Ndrànghrty.
Wciągająca, dynamiczna, pełna napięcia, niedopowiedzeń, tajemnic, niespodziewanych zwrotów, wydarzeń i piekielnie gorących momentów historia.
Historia miłości tak wielkie, że dla niej gotów jesteś poświęcić własne szczęście, dla bezpieczeństwa ukochanej, dla jej dobra, kosztem własnego szczęścia, wliczając w to nawet własne życie. Autorka pokazuje, w ciekawy sposób co to znaczy kochać.
Książka zaczyna się od prologu, w którym główny bohater Domenico ukrywa się przed własnymi ludźmi w lesie i zaczyna opowiadać swoją historię, która początek miała dawno, dawno temu, jeszcze przed jego pojawieniem się na tym świecie od wspomnień Luciano Buscetta i Agnieszki, bo gdyby nie ta miłość i poświęcenie nie powstałby ciąg dalszy. Właśnie ich historia była totalnie inna, piękna i niestety nie był im pisany ciąg dalszy. Za to żyli daleko od siebie, usychając z miłości, jednak pewne zdarzenia zmieniają bieg wydarzeń.
Książka dynamicznie poprowadzona, trzymająca w napięciu do ostatniej strony.
Autorka stworzyła coś innego, bardzo świeżego w świecie romansów mafijnych.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Dominiko i Igi, dzięki temu możemy poznać ich bliżej, zobaczyć, jakimi są ludźmi, poznać ich priorytety.
Domenico Buscetta, mimo że jest groźnym bossem, dla swojej miłości jest gotowy poświęcić nawet własne życie. Właśnie za to go polubiłam.
Iga to postać, co do której mam mieszane odczucia. Niby kocha, ale nie jest w stanie zaakceptować, tego kim jest i czym się zajmuje jej ukochany. Fakt z racji tego kim jest i jaką ma pracę, ma duże dylematy. Ale czy miłość nie żąda poświęceń.
„Widać serce to podstępna maszyna. Działa po swojemu i ma w dupie to, co sobie człowiek zaplanuje. A ja, choć bardzo się starałem, nie mogłem przestać o niej myśleć. Byłem jednak pewien, że to tylko na nowo rozbudzone pożądanie.....”
Domenico Luciano Buscetta nazywany Il Male, Złym, nie miał wyboru i możliwości pójścia inną ścieżką życiową, która spowodowała, że został szefem najgroźniejszej organizacji przestępczych we Włoszech, po jego ojcu i dziadku, a to spowodowało, że jest dziś zupełnie innym człowiekiem.
Rządził twardą ręką, był bezwzględny, okrutny i co najważniejsze sprawiało mu ogromną przyjemność. Wszystko do czasu, gdy pojawia się ona, dawna miłość.
Ona spodziewała się spotkać samego diabła niż jego. On pomaga odzyskać jej siostrę, a dawne uczucia między nimi zaczynają ponownie odżywać. Jednak co dobre nie trawa długo, ich drogi ponownie muszą się rozejść.
-Czy Domenico za zdradę swojej Rodziny zginie?
-Co zwycięży miłość do mężczyzny, czy oddanie pracy?
-Czy Domenico zdąży opowiedzieć swoją historię.
-Jak postąpi Iga?
-Czy pomimo tego co zrobiła Iga, Domenico zrobi wszystko, aby była bezpieczna, nawet za cenę swojego życia?
-Czy Iga i Domenico mają szansę stworzyć normalny związek i najważniejsze, czy mogą być razem?
POLECAM 💋🥰.
Dziękuję autorce I wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.