It's snowtime recenzja

"It's snowtime" przyciągnęła mnie w pierwszej chwili przede wszystkim okładką, która według mnie oddaje zawartość tego, co czeka na czytelnika w środku. Debiut literacki Pani Anity Chrząszcz to zdecydowanie rollercoaster zdarzeń i emocji. Główna bohaterka, Kornelia, prawie trzydziestoletnia pisarka książek fantasy od początku książki musi się mierzyć z dość nietypowymi zwrotami akcji w jej, wydawałoby się, poukładanym życiu. Zdecydowanie już od początku zdobyła moją sympatię, przede wszystkim swoim zadziornym charakterkiem, genialnym poczuciem humoru i sarkazmem, którym rasowo się posługuje. Zagłębiając się w jej losy, poznając jej szaloną rodzinę i przyjaciół samemu można się przejrzeć w całej tej rzeczywistości jak w lustrze, bo kto choć raz w życiu nie mierzył się z pytaniami nielubianych ciotek na świątecznym obiedzie czy oczekiwaniami rodziców, co do przyszłości własnych dzieci. Zresztą, inni bohaterowie powieści są wykreowani równie dobrze, co główna bohaterka. To tacy ludzie, których chciałoby się poznać na żywo. Cała historia momentami wydaje się totalnie zaskakująca, a niektóre wydarzenia wręcz absurdalne, ale jak wiadomo, życie pisze najlepsze scenariusze.
Książka przede wszystkim pokazuje siłę przyjaźni, to jak wiele ludzie są dla siebie w stanie poświęcić jeśli ta relacja jest prawdziwa i silna. I pokazuje jak dobrze jest mieć wokół siebie takich ludzi. Mi jako niepoprawnej romantyczce zabrakło trochę wątku typowo miłosnego, ale to tylko moje widzimisię ;)
To, co od razu mi się nasunęło jak tylko sięgnęłam po książkę i co jest dla mnie szczególnie ważne to to, że autorka ma bardzo lekkie pióro i dzięki temu książkę się wręcz "pochłania" i nie chce się jej odłożyć, bo zżera nas ciekawość, co się wydarzy dalej. Po przykrywką komediowej historii autorka przemyca też bardzo ważne społecznie tematy, takie jak homofobia czy presja rodziny.
Bardzo przyjemna lektura na ten okołozimowy i okołoświateczny czas, choć nie jest to typowy świąteczny romans. Zdecydowanie bardzo udany debiut! Czekam na kolejne pozycje autorki :)