Zew krabów recenzja

"Zew krabów" Guy N. Smith

Autor: ·1 minuta
2018-12-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Akcja toczy się wokół Zatoki Muszli, kompleksu wypoczynkowego Blue Ocean i małego miasteczka Barmouth, gdzie ludzie terroryzowani przez gigantyczne kraby muszą walczyć o życie. Po drodze fabuła przynosi nam kilka historii bohaterów książki, którzy giną ćwiartowani i zjadani przez potwory. Po pierwszym i konkretnym ataku mutantów, podczas którego zostaje zniszczona tajna baza wojskowa, która prowadziła eksperymenty nad wykorzystaniem samolotów bezzałogowych. Armia zmobilizowana tragedią obstawia plaże, kempingi i miasteczka. Konfrontacja nie przynosi jednak rezultatów, a wojsko okazuje się być bezradne wobec krabich pancerzy. Ludzie przeżywając gehennę czekają na kolejny atak. Może od tej pory nie będzie im się kojarzyło z wypoczynkiem, ale śmiercią i koszmarem.

W największym kempingu wybucha panika, to co rzuca się w oczy, to niezwykłe podobieństwo do części pierwszej. Podobny scenariusz, przebieg wydarzeń i bohaterowie. To niezbyt udany zabieg, przez co ludzie z powieści zachowują się tak, jakby zobaczyli przerośnięte skorupiaki pierwszy raz w życiu, co nie jest prawdą. Często okazuje się tak, że w przypadku kontynuacji często okazują się marnymi kopiami pierwszych części i tak jest w tym przypadku.

Kraby zapolowały na nic nie podejrzewających turystów, po raz drugi też nikt nie wiedział, co czynić z krabami odpornymi na wojskową broń. To mało powiedziane, bo ludzie nawet nie specjalnie interesują się metodami, które pozwoliły by im przeżyć. W części drugiej autor postanawia nam wyjaśnić, skąd wzięły się potwory. Dowiadujemy się, że mutację spowodował wyciek chemikaliów z rosyjskiego statku. Rozwiązanie to było zbyt banalne i wyjaśnione w tak nieciekawy sposób, że możemy tylko żałować.

Podczas czytania miałem wrażenie, że pisarz sam do końca nie wiedział, chce osiągnąć. Mam nadzieję, że po przeczytaniu kolejnych części - jest ich 6- nie uświadczę dłużyzny, jałowych scen i tylu błędów.

Książkę polecam fanom pierwszej części. Książka zawiera całą masę kiepskich dialogów, scen i nieciekawych postaci. Została napisana jakby w pośpiechu, co wyczuwa się od samego początku. Guy N. Smith stworzył kiepską kontynuację doskonałej powieści, jaką niewątpliwie jest Noc krabów, racząc nas dłużyzną i powtórkami.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zew krabów
2 wydania
Zew krabów
Guy N. Smith
6/10
Cykl: Kraby, tom 2
Seria: Horror [Phantom Press]

Komentarze
Zew krabów
2 wydania
Zew krabów
Guy N. Smith
6/10
Cykl: Kraby, tom 2
Seria: Horror [Phantom Press]

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl