Wszystkie winy mojej matki recenzja

Zerwane więzi

Autor: @kuklinska.joanna ·2 minuty
2023-08-24
2 komentarze
8 Polubień
"Z domami jest tak jak z bliskimi, z którymi jesteśmy na co dzień. Często nie zauważamy, jak bardzo się zmieniają w ciągu lat".

Zuzanna artystka trafia do szpitala. Jej stan jest ciężki, do tego dochodzą zastanawiające rany na rękach. W jaki sposób starsza pani się ich nabawiła, tego nie wie nikt. Na prośbę Pii-siostry Zu, zjawia się jej córka Gabriela. Kobiety od dziesięciu lat nie utrzymywały ze sobą kontaktu. Gabi miała żal do matki, że po zniknięciu ojca, to ona mała dziewczynka musiała się zająć domem i Zuzanną. Zu co rusz popadała w depresję i nie miała ani ochoty, ani czasu zajmować się córką. W tych trudnych momentach Gabrysia miała wsparcie w ciotce Pii. Gabi odcięła się od matki i uciekła do Gdańska. Nie chciała dopuścić do tego, by zmory z przeszłości kształtowały jej teraźniejszość. Teraz po latach nieobecności wraca do rodzinnego domu i na nowo odżywają wspomnienia, powodują ból i rozdrażnienie i do niczego dobrego nie prowadzą.

"Przeszłość to niebezpieczne miejsce... Lepiej tam się za często nie zapuszczać... Pewnych pytań lepiej nie zadawać..."

Gabi robi porządki w domu matki i natrafia tam na same niespodzianki. Odkrywa tajemnice, na które nie jest przygotowana. Coraz bardziej zaczyna się interesować tym, co tak naprawdę stało się z jej ojcem. Bo przecież ludzie nie znikają ot tak, nie rozpływają się w powietrzu. Prawdą, jaką odkryje będzie szokująca. Złość, smutek, żal i bezradność dopadają Gabrysię. Zostaje skonfrontowana z przeszłością i rzeczywistością. Zu i Gabi mają wreszcie szansę na odbudowanie więzi, jaka powinna łączyć matkę i córkę. Pytanie, czy z niej skorzystają? Czy po tylu latach dadzą radę zburzyć mur, który je dzielił?

Trafiam ostatnio na same kapitalne książki. Tę przeczytałam w kilka godzin, a to już o czymś świadczy. Niby temat znany, relacje rodzinne i zdawać by się mogło, że na ten temat zostało już wszystko powiedziane i napisane. Nic bardziej mylnego. Autorka przedstawiła ten wątek w bardzo ciekawy sposób. Domy podobnie jak ludzie starzeją się i zmieniają. Domy to nie tylko mury. To przede wszystkim ludzie, którzy je zamieszkują. Zdarza się tak, że z pokolenia na pokolenie domy przechodzą w ręce rodziny, a czasami po prostu zamieszkują je obcy ludzie. Każdy dom skrywa tajemnice...
Książka wciąga już od pierwszych stron i z każdą następną jest coraz ciekawiej. Nie można się od niej oderwać. Autorka porusza w niej trudne tematy. Dzieciom się wydaje, że ich rodzice są najlepsi i tworzą kochającą się rodzinę. Ale dzieci mają dar upiększania tego co widzą. Później z wiekiem powracają wspomnienia, że przecież wcale między rodzicami nie było tak kolorowo. Pomimo tego, że człowiek wypiera to co złe, to i tak z czasem prawda wychodzi na jaw. Nikt nas nie uczy tego jak być rodzicami. Jedyne doświadczenia, jakie mamy, to te, jak my byliśmy wychowywani i to, co obserwujemy wokół. Nie wszyscy powinni mieć dzieci.


Polecam!



Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Prozami.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-21
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie winy mojej matki
Wszystkie winy mojej matki
M.M. Perr
7/10

Zu, wielka krakowska artystka, trafia w ciężkim stanie do szpitala. Nikt nie wie, co robiła wcześniej i dlaczego ma rany na dłoniach. Do szpitala przyjeżdża jej córka, z którą Zu nie widziała się prz...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · ponad rok temu
Wspaniała recenzja tej książki 🔥❤️
× 1
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · ponad rok temu
Dziękuję Saro😉😘
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Brawo Asiu. Świetna recenzja ❤️👌
× 1
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · ponad rok temu
Dziękuję Halinko😘❤️
× 1
Wszystkie winy mojej matki
Wszystkie winy mojej matki
M.M. Perr
7/10
Zu, wielka krakowska artystka, trafia w ciężkim stanie do szpitala. Nikt nie wie, co robiła wcześniej i dlaczego ma rany na dłoniach. Do szpitala przyjeżdża jej córka, z którą Zu nie widziała się prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uważa się, że instynkt macierzyński to coś wrodzonego. Natomiast Zu matką być nie potrafiła. Artystyczna dusza oraz życiowe doświadczenia, m.in. strata męża, sprawiły, że z córką, Gabrielą, łączy ją ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Dom, z czym powinien się kojarzyć? 𝑊𝑖ę𝑘𝑠𝑧𝑜ść 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑎 ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜ś𝑐𝑖, ż𝑒 𝑤𝑦𝑑𝑧𝑖𝑒𝑙𝑎𝑛𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑖𝑐ℎ 𝑐𝑖ał𝑎 𝑖𝑛𝑑𝑦𝑤𝑖𝑑𝑢𝑎𝑙𝑛𝑦 𝑑𝑙𝑎 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑝𝑎𝑐ℎ 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑙𝑒𝑔𝑎 𝑑𝑜 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖 𝑠𝑡𝑎ł𝑦𝑐ℎ 𝑖 𝑤𝑦𝑝𝑒ł𝑛𝑖𝑎 𝑖𝑐ℎ 𝑑𝑜𝑚. 𝐷𝑜𝑚 𝑡𝑜 𝑐𝑜ś 𝑤𝑖ę𝑐𝑒𝑗...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @kuklinska.joanna

Paląca obsesja
Manipulacja

Są takie książki, na które się czeka z utęsknieniem. I to przeważnie takie książki, które kończą jakiś cykl lub sagę. Wytrawny czytelnik chce się dowiedzieć jak potoczył...

Recenzja książki Paląca obsesja
Spotkanie
Intryga

Od czasu do czasu lubię sięgać po książki nieco kontrowersyjne takie, które wymykają się utartym schematom. Dlatego jak tylko trafiłam na akcję recenzencką z książką Spo...

Recenzja książki Spotkanie

Nowe recenzje

Usuwacz
Czy sprawiedliwość istnieje?
@katexx91:

Każdy z nas padł albo zna kogoś, kto padł ofiarą błędów systemu, przez który sprawiedliwości nie stało się zadość i kom...

Recenzja książki Usuwacz
Reminiscencje i duchy
Okruchy wspomnień
@karolak.iwona1:

Gdy wybrałam książkę "Reminiscencje i duchy" Leszka Głusia, sądziłam, że będę czytać powieść obyczajową, opartą na wspo...

Recenzja książki Reminiscencje i duchy
Płacz i płać !
Płacz i płać !
@sylwia923:

„Płacz i płać! Potknąć się... w drodze po trupach” - Olga Rudnicka Kiedy myślisz, że wszystko idzie zgodnie z Twoją myś...

Recenzja książki Płacz i płać !
© 2007 - 2024 nakanapie.pl