Słodycz zemsty recenzja

MARZENA MIŁEK
⚜️ Słodycz zemsty ⚜️

„Mówią,że nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety”

Zemsta....może być słodka, gorzka - ale czy zawsze potrzebna?


Nasza bohaterka obmyśiła zemstę idealną.
Młoda, acz bardzo mądra April zostaje wtrącona do więzienia z powodu malwersacji ,okazuje się że wrobił ją jej własny mąż!

Sama fabuła jest interesująca. Kobieta w więzieniu, poznaje adwokata, który pomaga jej w przygotowaniu zemsty.
Dostajemy tu życie April w czasie odsiadywania wyroku, jak i po wyjściu z więzienia gdzie realizuje swoją zemstę.
Zwrotów akcji w książę trochę było, ale nie były jakieś mega by zburzyć coś w planie zemsty.
Historia jest spójna i przemyślana, wszystko tutaj leci z karabinu. Raz za razem, bohaterowie skreślają punkty realizacji planu zemsty że swojej listy. Jak dla mnie za szybko. Nie ma tam niestety żadnych komplikacji, ech...gdyby tak było w prawdziwym życiu. Lubię gdy sprawy nieco się skomplikują, tu niestety mi tego zabrakło.
Rozdziały pisane z perspektywy wszystkich bohaterów, daje fajne odczucie poznania ich. W książce znajdziemy też nutę humoru, czasami lepszego, czasami tego czarnego.
Bohaterowie są charakterni i zadziorni, ale przez szybką akcję nie zdążyłam się zżyć z którym kolwiek. Nie poznałam dokładnie ich motywacji. Poprostu chcieli i koniec. Brakowało mi tu z lekka ich uczuć, czy większych emocji. Pokazana jest tu siła kobiet, gdy kobieta się zaweźmie nikt nie jest w stanie jej powstrzymać.
Plusem było to że bohaterka wiedziała czego chce, potrafiła to osiągnąć.
Całościowo książkę czytało mi się szybko i miałam lekkie wrażenie jakbym była na wattpad. Czasami dialogi były wymuszone i nie potrzebne, ale dzięki lekkiemu stylowi autorki można przelecieć przez książkę niczym błyskawica. Książka na raz - jeden wieczór i na półkę. Jeśli ktoś lubi proste i szybkie historię przy których można się odprężyć to właśnie taką jest ta książka i zapewne znajdzie swoich fanów wśród czytelników. Dziękuję autorce za możliwość przeczytania książki. Czasami warto sięgnąć po coś innego.