Siedem niedoskonałych reguł Elviry Carr recenzja

Jak to jest, gdy całe życie jesteśmy chowani pod przysłowiowym kloszem przed trudnościami codziennego życia aż tu nagle... musimy zupełnie bez przygotowania ani uprzedzenia poradzić sobie w "normalnym" świecie zupełnie samemu?
Do tego wszystkiego, jakby było mało - wcale a wcale go nie rozumiemy.
Takie wyzwanie stoi przed Elvirą Carr, która ma 27 lat i zaburzenia ze spektrum autyzmu.
Jej ojciec umiera, a matka dostaje udaru i trafia do szpitala.

Od tego momentu Elvira musi zacząć sobie radzić sama z codziennością. A nie tylko codzienność będzie miała do ogarnięcia, ale i przeszłość.

•••

,,Siedem niedoskonałych reguł Elviry Carr" to niesamowicie ciepła i krzepiąca książka. Pokazuje, że pomimo bycia "innym" zawsze można odnaleźć swoje miejsce. To idealna lektura dla tych, którzy czują się "niedopasowani". Porusza naprawdę ważne tematy, a przy tym nie traci lekkiego humoru.

Czyta się niezwykle szybko i często z uśmiechem. Dodatkowym i jakże apetycznym smaczkiem jest tajemnica rodzinna i to nie byle jaka! Głęboko skrywany sekret rodziny główna bohaterka zmuszona jest odkryć zupełnie sama, ale przy tym dzielnie stawia czoło nowej rzeczywistości. Choć nie wszystko było jej łatwo zrozumieć.

Postać Elviry pokazuje, z jakimi trudnościami muszą się mierzyć osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Udowadnia także jak silni muszą być ci, którzy funkcjonują samodzielnie mimo to. Książka pod tym względem jest niesamowicie dobrą pozycją dla tych, którzy chcą zobaczyć świat oczyma kogoś innego. Nie zawiera co prawda naukowej wiedzy czy specjalistycznych pojęć, ale autentycznie ukazuje możliwe myśli i uczucia osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.

Książka może okazać się także wartościowa pod innym względem. Moim zdaniem bowiem słynne Siedem Reguł Elviry mogą przydać się dosłownie każdemu. Dlatego każdemu polecam tę pozycję!

Ale najważniejsza jest Reguła Ósma.

Aby poznać ją, pozostałe siedem, samą Elvirę Carr oraz jej niesamowitą historię biegnijcie po tę książkę! Uwierzcie na słowo, że warto :)