" [...] Wiem, że Henryk nie jest idealnym mężczyzną, wszakże to jego pokochałam i jego wybrałam. [...]"
Po raz trzeci jestem pod ogromnym wrażeniem twórczości Elżbiety Pytlarz. Bardzo zżyłam się z jej bohaterami. Z książki na książkę coraz bardziej mnie zaskakują. W najnowszej powieści pod tytułem "Zdrada" dostarczyli mi tyle emocji, że głowa mała. Jedno oskarżenie spowodowało lawinę nieszczęść i zmianę życiowych priorytetów. Czy zdrada zawsze musi być fizyczna? Zdradzić można na wiele sposobów niekoniecznie przez stosunek fizyczny. Cieszę się, że tutaj nie otrzymałam pikantnych scen. Plusik za to dla autorki.
Elżbieta Pytlarz doskonale stworzyła tło historyczne w swojej najnowszej powieści. Idealnie dopasowała się do tamtych czasów. Jej bohaterowie są bardzo wyraziści i mocno brną, żeby osiągnąć własne cele. Jestem zachwycona zachowaniem Emilii. Mocno jej kibicuję. Cieszę się, że prawidłowo postąpiła w stosunku do swojego męża. Warto tę bohaterkę mieć na oku.
W tej części Henryk ostro mnie zdenerwował. Nie podobało mi się jego zachowanie, które doprowadziło do lawiny nieszczęść. Czy zawsze warto ufać anonimom? Przekonacie się o tym, czytając "Zdradę".
"Zdrada" jest trzecim tomem z serii "Intrygi i namiętności". Z przyjemnością sięgnę po kolejne części tej serii. Po takim ekscytującym finale koniecznie muszę poznać dalsze przygody naszych bohaterów.
Jeżeli lubicie książki, w których występują intrygi, to dobrze trafiliście. Autorka doskonale o to zadbała. To dodaje ciekawego charakteru tej powieści. Cieszę się, że Elżbieta Pytlarz nie zatrzymuje się na trzecim tomie i tworzy kolejne przygody Emilii, Henryka i innych bohaterów.
Tutaj poznajemy myśli między innymi Emilii, Henryka i Michała. Podoba mi się język, którym posługiwali się bohaterowie tej powieści. Dzięki temu czułam się, jakbym żyła w tamtych czasach.
Jeżeli tak jak ja uwielbiacie literaturę obyczajową, to polecam wam całą serię "Intrygi i namiętności".
W celu lepszego zrozumienia zachowania głównych bohaterów zacznijcie czytać od: "Mezalians", "Pojedynek" i "Zdrada". Te trzy książki będą idealnym prezentem dla wszystkich czytelników i miłośników literatury obyczajowej.
Gwarantuję wam, że biorąc do ręki te trzy tomy, nie będziecie w stanie się nudzić. Nieraz zabraknie wam tchu. Nie obejdzie się również bez łez. Tutaj górują emocje.
Warto mieć na oku twórczość Elżbiety Pytlarz.
Czy u progu XX wieku kobiety mogły pracować i zostać np. malarkami? Po odpowiedzi odsyłam was do książki pod tytułem "Zdrada".
Z czystym sercem polecam.