Zdobywam zamek recenzja

ZDOBYWAM ZAMEK DODIE SMITH

Autor: ·1 minuta
2019-11-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
ZDOBYWAM ZAMEK DODIE SMITH

"Kiedy zasiadłyśmy do jedzenia, powiedziałam, że to musi być niezwykłe nie uważać siebie za interesującą osobę. - Nigdy nie czuła się pani interesująca, panno Marcy? Zamyśliła się, przeżuwając ogromny kęs jedzenia. - Chyba się czułam, gdy byłam małą dziewczynką. Moja ukochana matka zawsze mówiła, że jestem bardzo egocentryczna. I wiecznie niezadowolona! - Teraz pani nie jest. Co panią zmieniło? - Bóg zesłał mi prawdziwe zmartwienie, moja droga."

Moje osobiste 9 - tzn, że nie każdy może mieć takie odczucia, jak ja względem tej książki.
Ale jakaż to miła odmiana po tych wszystkich thrillerowych jednokopytkowcach!

Cudowna. Magiczna. Wspaniała. Romantyczna. 

Początkowo dość ciężko wbić się w klimat, tym bardziej, że okładka naszego polskiego wydania zupełnie nie odzwierciedla klimatu lat 30. XX wieku - myślałam, że to współczesna opowieść. Ale w trakcie czytania nasiąkałam powoli nastrojem, atmosferą - jak gąbka!

Historia przedstawia losy siedemnastoletniej Brytyjki - Cassandry Mortmain i jej ekscentrycznej rodziny, która mieszka w podupadłym zamku i stara się tam przeżyć. Jej ojciec, James, pisarz, desperacko próbuje powtórzyć sukces swojej pierwszej powieści, jednak od dwunastu lat nie udało mu się nic napisać. 
Piękna siostra Cassandry - Rose nienawidzi tej biedy. Przybrana matka dziewczyn, Topaz, modelka, także nie zarabia zbyt dużo.
Szansa pojawia się w osobach zamożnego Amerykanina Simona Cottona, prawowitego właściciela zamku oraz jego brata Neila. 
Rose postanawia rozkochać w sobie Simona i wyjść za niego za mąż, co w jej mniemaniu pomoże uratować posiadłość, a jej zagwarantować życie w dostatku.

Jednak nie wszystko idzie po jej myśli...

Rewelacyjna główna bohaterka - dziewczyna z ogromną wyobraźnią, wrażliwością i spostrzegawczością - jej pamiętnik czyta się jednym tchem!
Chwilami naprawdę zabawna /scenka z niedźwiedzim futrem, przykładowo:))

Przez sześć miesięcy 1934 roku Cassandra Mortmain prowadzi dziennik, zapełniając trzy bezcenne zeszyty osobistymi, przejmującymi wpisami dotyczącymi jej domu, zrujnowanego zamku Suffolk i jej ekscentrycznej i bez grosza przy duszy rodziny. Do czasu zakończenia ostatniego pamiętnika, w domu Mortmainów następują wielkie zmiany...

Jest to opowieść o dojrzewaniu, w której Cassandra nieświadomie opisuje proces dojrzewania.

Przeczytana w 1 wieczór - ekranizacji nie widziałam, musicalu tez nie, ale mam w planach:)

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdobywam zamek
Zdobywam zamek
Dodie Smith
7.2/10

„Zdobywam zamek ma jedną z najbardziej charyzmatycznych narratorek, z jaką kiedykolwiek się spotkałam”. J.K. Rowling, autorka serii o Harrym Potterze „Stwierdzenie, że nie byłem w stanie odłożyć tej...

Komentarze
Zdobywam zamek
Zdobywam zamek
Dodie Smith
7.2/10
„Zdobywam zamek ma jedną z najbardziej charyzmatycznych narratorek, z jaką kiedykolwiek się spotkałam”. J.K. Rowling, autorka serii o Harrym Potterze „Stwierdzenie, że nie byłem w stanie odłożyć tej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ZDOBYWAM ZAMEK DODIE SMITH "Kiedy zasiadłyśmy do jedzenia, powiedziałam, że to musi być niezwykłe nie uważać siebie za interesującą osobę. - Nigdy nie czuła się pani interesująca, panno Marcy? Zam...

„Zdobywam zamek” autorstwa Dodie Smith, jest książką niezwykłą. Napisaną w formie pamiętnika, podzielonego na trzy zeszyty. Główną bohaterką, jak i narratorką owego pamiętnika jest siedemnastoletnia C...

@panika0 @panika0

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl