Szokujące liczby recenzja

Zbiór ciekawostek, w których kontekst ilościowy, czy też wielkościowy „gra pierwsze skrzypce”

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2024-02-22
1 komentarz
3 Polubienia
Liczby pomagają opisać to co nas otacza. Dzięki nim możemy określić, ile czego jest, albo stworzyć obrazowe porównanie. Właśnie w takim kontekście przedstawia świat Clive Gifford w publikacji „Szokujące liczby”. Jest to zbiór ciekawostek, w których kontekst ilościowy, czy też wielkościowy „gra pierwsze skrzypce”.

Z jakich dziedzin fakty prezentuje autor? Mamy tu lekki miszmasz, w którym dominują nauki przyrodnicze. Książkę otwiera krótka historia powstania życia na ziemi, która jest porównana do jednego roku. Następnie zaglądamy do naszych ust i poznajemy zamieszkujące je bakterie. Na kolejnych stronach znajdziemy ciekawostki na temat burz i piorunów, śmieci, złota, komarów i płetwali błękitnych, budowy smartfonów, nowych i już wymarłych gatunków zwierząt, szybkich samochodów, wycinki lasów tropikalnych, kontenerowców, topnienia lodowców. Takie zestawienie tematów ma swoje plusy i minusy. Ja wolałabym bardziej uporządkowaną publikację np. ”Szokujące liczby. Europa”, „Szokujące liczby. Zwierzęta”, aczkolwiek muszę przyznać, że studiowanie pozornie nieinteresującego nas tematu może sprawić, że się na niego otworzymy. Czy to co oferuje ta książka jest dla was interesujące? Oceńcie sami.

Widać, że Clive'owi Giffordowi bliskie są eko tematy, co generalnie pochwalam. Jednak chciałabym uwrażliwić autorów, aby nie straszyli dzieci. One dość mocno przeżywają to czego się dowiadują i to, że nie mają mocy, żeby ot tak zmienić świat. Zwierzęta morskie zabijane przez plastik, wielkie plamy śmieci, wymierające gatunki zwierząt, podnoszenie się poziomów mórz i powodzie – to są fakty, jednak można je przedstawić subtelnie, czego mi w publikacji zabrakło. W krótkich ciekawostkach nie ma miejsca na delikatność, przez co ich wydźwięk może być nieco przerażający.

„Szokujące liczby” dostaliśmy w prezencie. Szczerze mówiąc sama nie kupiłabym tej książki, bo dla mnie świat liczb jest – pomimo ich wymierności – abstrakcyjny, szczególnie kiedy mówimy o ogromnych wartościach. 39 bilionów bakterii? Wchodzimy w sferę, której ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić, przez co zapomnę tę informację za 3, 2, 1... Już. Natomiast moim dzieciakom książka bardzo się spodobała, dzięki krótkiej formule ciekawostek. Akurat robiliśmy inhalację. Nie chciałam włączać bajek, bo niedługo mieliśmy wychodzić z domu, więc żeby jakoś zabawić dzieci zaczęłam czytać im pierwszą z brzegu książkę. Słuchali z wytrzeszczonymi oczami zadając dodatkowe pytania. M. słysząc o bilionach bakterii w jej buzi wykrzyknęła: „Matko z córką, to więcej niż 100”, a Junior trącał palcem rysunek człowieka trafionego przez piorun z radosnym „bzzzz”.

Myślę, że formuła krótkich informacji spodoba się „wiercipiętom”, jaką jest np. moja córka. Ona nie przepada za długimi wywodami, ale już „rzucona” w jej kierunku zwięzła ciekawostka może zwrócić jej uwagę. Ta książka była też lekcją dla mnie. Dzieci to odrębne istoty, które interesuje coś innego niż rodzica, które inaczej przyswajają informację. Muszę o tym pamiętać wybierając kolejne pozycje do ich biblioteczki.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szokujące liczby
Szokujące liczby
Clive Gifford
7.8/10

Zabawna i fascynująca książka dla dzieci, które kochają fakty i statystyki. Nauka, technologia, zwierzęta, sport, ludzkie ciało, środowisko – wszystko można opisać za pomocą liczb. Autor pozwala dz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Interesująca recenzja, ale książka mniej. Zresztą Iris jest jeszcze za mala.
× 1
Szokujące liczby
Szokujące liczby
Clive Gifford
7.8/10
Zabawna i fascynująca książka dla dzieci, które kochają fakty i statystyki. Nauka, technologia, zwierzęta, sport, ludzkie ciało, środowisko – wszystko można opisać za pomocą liczb. Autor pozwala dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl