Żar recenzja

Żar

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-10-19
Skomentuj
4 Polubienia
Sięgacie po debiuty? U mnie są to zdecydowanie książki, które uwielbiam czytać, poznawać nowe nazwiska, zapisywać na liście i wypatrywać kolejnych powieści. Oczywiście, zdarzają się także i takie, które zwyczajnie wyrzuciłabym do kosza, ale i wpadają w ręce perełki. No i tutaj jest jeszcze kwestia tego, czy chętnie czytacie powieści spod pióra polskich autorów? Kiedyś powiedziałabym, że ja nie, ale teraz? Uwielbiam! Na równi z zagranicznymi, zwłaszcza kryminałami, u mnie stoją na półce. Bo wiecie, polscy autorzy potrafią w kryminały. A czy Weronika Mathia także?

Tytułowy żar leje się z nieba, środek lata i wszystko mogłoby się wydawać wspaniałe do momentu, aż Lena wyznaje Rafałowi miłość. Chłopak popełnia samobójstwo. Dlaczego? Niewiadomo. Po dwudziestu latach syn Leny staje w dokładnie tym samym położeniu co ona lata temu. Jego dziewczyna postanawia popełnić samobójstwo. Drugi raz, w miejscu, o którym mówi się, że jest nawiedzone. Główna bohaterka szuka syna, który nagle zniknął, a w tym wszystkim mamy jeszcze sprawę kryminalną i aspiranta Zommera, który szuka mordercy siostrzenicy... co się wydarzyło i dlaczego?

Mathia stworzyła kryminał z tak dużą ilością wątków obyczajowych, że generalnie stwierdziłabym w zupełności na odwrót, że to obyczajówka z wątkiem kryminalnym. Mimo, że śledztwo jest istotne, mimo, że w rzekomo nawiedzonym domu coś się faktycznie dzieje i nie, to nie duchy, to jednak bardzo skupiła się na bohaterach. Z jednej strony to dobrze, to dość istotne aby poznać postacie, ich motywacje, charaktery, przeszłość i tajemnice, ale z drugiej? Dla mnie za mało kryminału w kryminale się zrobiło.

I nie, nie mówię, że to źle i, że ta książka jest zła. Absolutnie nie. Jest naprawdę świetna, ciężko się od niej oderwać, a atmosfera wręcz wciska w podłogę. No bo właśnie, w tej powieści ukryte jest tak wiele tajemnic, że kiedy odkrywa się je wszystkie po kolei, to ma się w głowie tylko pytanie: jak ci ludzie mogli żyć z takim ciężarem na sercu? I w tym miejscu wydarzyło się coś niesamowitego, bo chyba po raz pierwszy mogę z całą pewnością powiedzieć, że powieść przypadła mi do gustu mimo, że żadnego z bohaterów nie polubiłam. Każde wydawało mi się dziwne, nienaturalne, co pod koniec się wyjaśniło i to nie była kwestia kreacji danej postaci, tylko tego, że tak mieli być odebrani.

Choć autorka postawiła na pewniaka, jakim ostatnimi czasy jest prowadzenie narracji w dwóch płaszczyznach czasowych i wyjawianie tajemnic z przeszłości, to zrobiła to umiejętnie. Nie mogę powiedzieć, że jest idealnie, bo czuć, że to debiut, są drobne błędy, ale z tyłu głowy kołata mi się tylko jedno stwierdzenie: chcę więcej! Dlatego czekam na kolejną powieść i mam nadzieję, że Weronika Mathia będzie się tylko rozwijać i podawać nam na tacy kolejne bardzo ciekawe powieści.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-01
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żar
Żar
Weronika Mathia
7.8/10

Upalne lato. Z nieba leje się żar. Tego dnia, gdy Lena wyznaje miłość Rafałowi, on popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa jej syn. Jego dziewczyna odbiera sobie ż...

Komentarze
Żar
Żar
Weronika Mathia
7.8/10
Upalne lato. Z nieba leje się żar. Tego dnia, gdy Lena wyznaje miłość Rafałowi, on popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa jej syn. Jego dziewczyna odbiera sobie ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spotkałam się z Weroniką Mathią w czasie lektury jej książki "Szept", dlatego bardzo chciałam przeczytać jej debiutancką powieść "Żar", która mnie również zachwyciła. Czyta się ją lekko i szybko i na...

@maciejek7 @maciejek7

Pierwsze określenie, jakie przychodzi mi na myśl, gdy myślę o tym kryminalnym debiucie - niepokojący. To właśnie to uczucie towarzyszyło mi od pierwszych zdań książki. Warunki, w jakich autorka wprow...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kochanka lekarza
Kochanka lekarza

Daniel Hurst i jego seria dreszczowców psychologicznych zawitała na polski rynek wydawniczy w 2024 roku i od razu otrzymała tak charakterystyczne tytuły i okładki, że od...

Recenzja książki Kochanka lekarza
Bezkost
Bezkost

Joanna Kanicka ma już na swoim koncie jakiś dorobek literacki, co dla mnie było sporym zaskoczeniem, gdyż byłam święcie przekonana, że "Bezkost" jest jej debiutem. Cóż, ...

Recenzja książki Bezkost

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl