Zakochaj się, Julio recenzja

Z wielką przyjemnością wróciłam do serii zakopiańskiej. Minęło już sporo czasu od przeczytania „Obudź się Kopciuszku” i co roku obiecywałam sobie, że wrócę do tych magicznych gór. W tym roku nareszcie mi się udało. Te książki mają tak cudowny klimat, że aż chce się wszystko rzucić i znaleźć na jednym z górskich stoków. Ta seria urzeka też swoją bankowością. Natalia Sońska jest moją ulubioną, polską autorką i wiem, że każda historia spod jej pióra mnie zadowoli, ale seria zakopiańska ma szczególne miejsce w moim sercu. Każda kolejna część porywa mnie i wzrusza. Uwielbiam połączenie zimowych, polskich gór z odrobiną bajkowej magii.
Tym razem poznajemy Julię Konarską, która jest nauczycielką matematyki w jednym z krakowskich liceów. Kocha swoją pracę, ma szacunek wśród uczniów mimo młodego wieku, ale jest też żywym dowodem na to, że można być pedagogiem z powołania. Jest bardzo ambitna, ale przede wszystkim zależy jej na dobrych relacjach zarówno z uczniami jak i innymi nauczycielami oraz rodzicami. Zawsze stawia dobro uczniów na pierwszym miejscu.
Jakub jest deweloperem, który z powodzeniem kończy kolejną inwestycję. Spełnia się zawodowo i wydaje się, że jego życie prywatne również jest na dobrej drodze do stabilizacji. Mimo wszystko mężczyzna czuje, że jego życie utknęło w jakimś martwym punkcie, a on nie potrafi tego zmienić i brnie dalej w to, co go unieszczęśliwia.
Julia i Jakub spotykają się przypadkiem na jednym z górskich szlaków. Od tego momentu coraz częściej na siebie wpadają, a seria niefortunnych zdarzeń zdaje się nie mieć końca. Tylko czy Julia i Jakub są sobie pisani czy to tylko przypadkowe spotkanie, które miało ich czegoś nauczyć? Życie bywa nieprzewidywalne a los lubi płatać figle i zawsze w najmniej spodziewanym momencie wywraca nasze życie do góry nogami.
Pełna ciepła i emocjonująca opowieść o prawdziwej miłości, sile przyjaźni, a przede wszystkim o tym, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę i szczęście. Do tego magiczna, zimowa atmosfera polskich gór, która sprzyja miłości.