One temu winne recenzja

Zajrzyj do pachnącego ziołami i magicznym klimatem biura matrymonialnego ... A będziesz mile zaskoczony ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2023-06-12
Skomentuj
9 Polubień
Lekka lektura na miłe letnie popołudnie. W tle słowiańska kultura i zwyczaje, trochę magii i szczypta tajemniczości … Przekonajcie się, czy ten klimat do was przemawia i jest w stanie was zauroczyć …
Meg Krajewska ma ostatnio pod górkę. Nie układa jej się w związku, zostaje bez pracy. Ale jak się okazuje, życie ma dla niej inne zadanie. Dziewczyna otrzymuje w spadku po babce tracące na popularności biuro matrymonialne. Tak, dzisiaj już takie zakątki nie mają racji bytu, ale zawsze warto spróbować. Tym bardziej wtedy, gdy się odziedziczyło cudowne moce swatania. Może to przynieść więcej pożytku niż szkody. Kobieta ima się tego zajęcia i radzi sobie całkiem nieźle. Można odnieść wrażenie, że została do tego stworzona. Ale czy inni też tak myślą? Czy nowa praca przyniesie jej satysfakcję? Czy inni dzięki niej znajdą swoje szczęście? Czy w dzisiejszej dobie ogromnego rozwoju kulturowego i wszechobecnego internetu można liczyć na cud miłości i skusić się na ziołową herbatkę, mającą magiczne moce? Czy taką opowieść można przyjąć na poważnie? A może dzięki temu Meg również odnajdzie swoje szczęście? Ale gdyby nie ta rodzinna klątwa …
One temu winne to opowieść, którą można potraktować z lekkim przymrużeniem oka. Podejść do niej z dystansem i dużą dozą lekkiej pobłażliwości. Wiele w niej wierzeń i zwyczajów słowiańskich, aura tajemniczości przemyka między stronicami, zatracony zostaje realizm i poczucie teraźniejszości. Nie jest to nic złego, ale dla osób twardo stąpających po świecie, to takie chwilowe odrealnienie i przeniesienie się w inny świat. Świat magii i zaklęć, suszonych pachnących ziół, będących lekarstwem na każdą bolączkę, również na odnalezienie tej drugiej połówki.
To historia lekka, z nutką romantyczności i marzeń o wielkiej miłości. Ale ona daje nadzieję, że miłość czeka na każdego, czasami ukryta, czasami jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba mieć w sobie wiele cierpliwości i nadziei, żyć pełnią optymizmu i oczekiwania. Ta chwila na pewno nadejdzie i warto być na nią przygotowanym.
Powieść szczególnie dla tych, którzy jeszcze szukają tej jedynej i z utęsknieniem oczekują jakiegoś znaku, symbolu czy gestu. Bądźcie otwarci, a miłość pokona liczne zakręty i uskoki i na pewno do was trafi …To książka o kobietach i dla kobiet, o drzemiącej w nas, czasami uśpionej kobiecości i naturalności … Kto ją odkryje, ten będzie wielkim szczęściarzem!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-12
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
One temu winne
One temu winne
Marta Urbaniak-Piotrowska
7/10

Czy w dobie aplikacji randkowych tradycyjna sztuka swatania ma sens? Meg Krajewska, marząca o miłości racjonalna singielka, przejmuje podupadające biuro matrymonialne. Nie wie jeszcze, że tak jak ...

Komentarze
One temu winne
One temu winne
Marta Urbaniak-Piotrowska
7/10
Czy w dobie aplikacji randkowych tradycyjna sztuka swatania ma sens? Meg Krajewska, marząca o miłości racjonalna singielka, przejmuje podupadające biuro matrymonialne. Nie wie jeszcze, że tak jak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Marty Urbaniak-Piotrowskiej "One temu winne" poleciła mi pani bibliotekarka twierdząc, że intrygująca fabuła nawiązująca do ludowej tradycji na pewno przypadnie mi do gustu. Skusiłam się więc...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl