,,To nie wygląd przyciągnął mnie do niej na początku, tylko fakt, że potrafi kochać z całego serca. Jest absurdalnie nieśmiała, ale gdy chodzi o babcię, zachowuje się jak lwica broniąca swoich małych: staje się nieustępliwa, waleczna, silna."
,,Nie czuję nic, tylko pustkę. Może dlatego dziś już nie płakałam, a może po prostu zabrakło mi łez. W ostatnim tygodniu płakałam tak dużo, że może wyczerpałam już limit. Czy człowiek ma ograniczony zasób łez na jedno życie? Jakie to smutne, że zużyłam wszystkie swoje łzy, cały swój przydział w ciągu piętnastu lat."
Moja ocena:
Piętnastoletnia wrażliwa Maggie z trudem odnajduje się w kolejnej rodzinie zastępczej. Została sama na świecie – ojca nigdy nie było, matka zmarła, a ukochana babcia cierpi na demencję. Wizyty u babc...
Odejście kogoś bliskiego wzbudza w nas smutek, osamotnienie i żal, że już nigdy więcej tej osoby nie zobaczymy. Natomiast, co dzieje się z ludźmi, którzy odchodzą i czy mają jakieś odczucia tego nie ...
Ponieważ w dalszym ciągu nie czytam informacji o książkach to wnętrze tego dzieła mnie bardzo miło zaskoczyło. I już teraz na wstępie powiem Wam, iż jest to zaskoczenie na ogromny plus. Wiedziałam, i...
Charlie po tym jak jej przyjaciółka i współlokatorka Maddy została zamordowana, nie może się pozbierać. Ma wyrzuty sumienia i czuje, że mogła temu zapobiec. To już nie p...
Recenzja książki Tylko przetrwaj nocLinus Baker od lat pracuje w Wydziale Nadzoru nad Magicznymi Nieletnimi. Sprawdza, czy dzieci żyją w dobrych warunkach i czy wszystko wygląda tak, jak powinno. Swoją pra...
Recenzja książki Dom nad błękitnym morzemGdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...
Recenzja książki Bez pożegnania,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...
Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...
Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić