Zagadki obrazkowe. Koncentracja recenzja

Kapitan Nauka powinien być Wam już doskonale znany, ponieważ już niejednokrotnie prezentowałyśmy Wam przeróżne karty, quizy, zadania i zagadki z tej właśnie serii. Kapitan Nauka jest naprawdę niezwykły. Z przyjemnością nauczy nasze dzieci liczenia, literek, angielskiego, ale zadba on również między innymi o ich koncentrację :)

To co przedstawiam Wam dzisiaj to nic innego jak właśnie zagadki. W środku znajdziemy aż 112 przeróżnych zadań do rozwiązania przez dziecko. Każde z nich zachęca młodą główkę do myślenia, każe się skoncentrować. Zadania te są przeróżne. Jest nieco zabaw z literkami, na przykład odczytywanie zaszyfrowanych haseł, poprzestawiane literki w wyrazach, odbicie lustrzane... Są też takie z cyferkami na przykład liczenie ukrytych zwierzątek, mini sudoku, liczenie okien czy też oczu potworków... W innych zadaniach główną rolę odgrywa kolor, wiec dziecko musi na przykład nazwać kolory, które widzi na obrazku, uporządkować coś według odcieni. Ale są tutaj również inne zadania takie jak szukanie par, odnajdywanie fragmentu ilustracji, szukanie różnic, labirynty, zabawa kształtami, ustalanie kolejności... Takich zadań jest o wiele więcej, wszystkie bez wyjątku ciekawe, zabawne i rozwijające :)

Na każdej stronie umieszczone są po dwie zagadki. Na odwrocie każdej karty znajdują się odpowiedzi, więc dziecko w łatwy sposób może sprawdzić czy prawidłowo rozwiązało dane zadanie. Wszystko jest bardzo przejrzyste, zadania ponumerowane, czcionka, którą zapisane są polecenia jest czytelna, ilustracje bardzo kolorowe i zabawne. Całość prezentuje się naprawdę świetnie.

Forma w jakiej są przedstawione te zadania jest bardzo ciekawa, ponieważ są to długie, prostokątne, dwustronne karty złączone w jednym rogu za pomocą plastikowej śrubki. Dzięki temu są one niezwykle poręczne, nie zajmują wiele miejsca, a podczas rozwiązywania zadań strony nie zamykają się, nie przewracają same... Wystarczy przesunąć kartę z rozwiązaną zagadką na bok i już. Okręcają się one dookoła własnej osi więc również sprawdzenie odpowiedzi nie będzie sprawiało problemu...

Zadania te są przeznaczone dla dzieci w wieku 6+. Nikodem co prawda ma 5 lat i nie potrafi na przykład literek i czytania wiec takie zadania musimy jeszcze omijać, ale powiem Wam, że wiele innych jest dla niego bułką z masłem, więc spokojnie i młodsze dzieciaczki mogą po nie chwycić :) Od razu kiedy tylko otrzymał te zagadki przysiadł do nich z ogromnym zainteresowaniem i wiele z nich wykonaliśmy od razu. Ale fajne jest tutaj również to, że do ich rozwiązania nie potrzebujemy wcale żadnych przyborów piśmienniczych. Wszystko można wykonać w myślach czy też za pomocą paluszka. Dzięki temu karty te są wielorazowego użytku, chociaż dziecko pewnie po jakimś czasie się znudzi. W końcu ile można rozwiązywać te same zadania. Dlatego warto je wtedy odłożyć na jakiś czas i wrócić do nich kiedyś. A w między czasie można chwycić po inne karty z tej serii ;)