Córki recenzja

Zadziwiająco dobra! Znakomita!

Autor: @alma ·2 minuty
2011-05-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak to jest być córką/synem sławnych rodziców? Czy życie przez to jest łatwiejsze i wygodniejsze? Joanna Philbin to córka gwiazdora amerykańskiej telewizji, więc tym samym wie jak to jest dorastać w cieniu znanego rodzica, dlatego też nie powinno nikogo dziwić, że napisała książkę dla młodzieży właśnie o życiu córek sławnych rodziców.

„Córki” to historia trzech czternastolatek, najlepszych przyjaciółek, które łączy jedna ważna rzecz – dorastały w świetle reflektorów i w cieniu swoich bogatych, znanych rodziców. Lizzie jest córką sławnej modelki, Carina córką miliardera-biznesmena a Hudson jest córką znanej gwiazdy muzyki. Owszem, wiodą luksusowe życie, mieszkają w apartamentach, bywają na bajecznie bogatych wakacjach, ale przecież to też normalne dziewczyny, które mają swoje problemy, zakochują się i o dziwo, zdarza im się narzekać na sławę swoich rodziców... Dziewczyny mają szereg zasad „Córek”, które starają się przestrzegać.. Same się wspierają, pomagają podejmować decyzje, często też nie najlepsze, są wobec siebie lojalne, chętne do pomocy, pocieszenia.

Bohaterką tej części jest w głównej mierze Lizzie, córka superseksownej modelki znana na całym świecie. Jej matka, Katia Summers, jest niesamowita pod każdym względem, jest rozchwytywaną modelką przez fotoreporterów, fotografów.... Jej uroda jest podziwiana, komentowana... A Lizzie? Lizzie to na pozór normalna nastolatka, ku jej rozczarowaniu, wyglądem nie przypomina matki. Lizzie w odróżnieniu od matki-modelki ma dość pospolitą urodę, przez co dziewczyna ma kompleksy a co najgorsze, ma niskie poczucie własnej wartości. Dziewczyna jest wręcz zmęczona porównywaniem do matki, uganianiem paparazzi za Katią, wspólnych zdjęć z matką...

Po pewnej kompromitującej wpadce, która na domiar złego rozpowszechniła się na popularnym YouTube, Lizzie zostaje zauważona. Dostaje propozycję od fotografa, który widzi w niej... piękno. Andrea, owy fotograf, dostrzega w niej to „coś”, czyli naturalny wygląd. Lizzie, choć na początku pełna obaw i wątpliwości, przyjmuje propozycję. Okazuje się, że Lizzie ma wrodzony talent do pozowania. Nagle dziewczyna dostrzega w sobie piękno, którego do tej pory nie zauważała, bądź nie chciała zauważyć. Pozowanie do zdjęć zaczyna się jej podobać, ale czy to nie przysłoni jej prawdziwych wartości i to co w życiu jest najważniejsze?

Bohaterki są do polubienia, choć ja najbardziej polubiłam Lizzie i Hudson. Carina, owszem, jest sympatyczną osobą, jednak coś mi w niej nie pasuje. Może zmienię zdanie po drugiej części, w której to właśnie ona będzie główna bohaterką?

Muszę przyznać, że początkowo miałam problem z wciągnięciem się w tę książkę, jednak po czasie, strona po stronie... sama nie wiem kiedy ale byłam już na ostatniej stronie. To dowód na to, że książka jest wciągająca, a sama fabuła lekka i interesująca.

„Córki” to oczywiście książka dla młodzieży, ale na szczęście nie jest to kolejna płytka powieść o rozpuszczonych i bogatych dziewczynach typu „Plotkara”. Jest to wartościowa książka, dzięki której każda dziewczyna wyciągnie swoje wnioski. Jest to książka o przyjaźni, lojalności, rodzinie. Autorka ukazuje jak sława potrafi być niestabilna, a za źle podjęte decyzje trzeba ponieść konsekwencje. Osobiście, dzięki tej książce, spojrzałam zupełnie inaczej na dzieci sławnych rodziców. Cały czas zastanawiam się też, czy autorka w książce napisała coś o własnych przeżyciach i doświadczeniach wynikających właśnie z bycia córką znanego rodzica...

Pozycję tą polecam bardziej młodszym czytelniczkom, które powinny utożsamiać się z problemami, miłostkami nastolatek. Choć to nie reguła, że książka przypadnie do gustu tylko nastolatkom... Żywy dowód - Ja.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córki
Córki
Joanna Philbin
9.1/10
Cykl: Córki, tom 1

"Zastanawiacie się czasem, jak to naprawdę jest być dzieckiem sławnych rodziców i dorastać na Manhattanie? Jeśli tak, to Joanna opowie wam właśnie taką historię. Sama Plotkara pokochałaby tę serię." ...

Komentarze
Córki
Córki
Joanna Philbin
9.1/10
Cykl: Córki, tom 1
"Zastanawiacie się czasem, jak to naprawdę jest być dzieckiem sławnych rodziców i dorastać na Manhattanie? Jeśli tak, to Joanna opowie wam właśnie taką historię. Sama Plotkara pokochałaby tę serię." ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja pochodzi z naszego bloga MyBooks - Nasze recenzje "Uważam że wszystkie książki z tej serii warto przeczytać. Mają swój morał, coś opowiadają. Autorka miała super pomysł i napisała naprawde f...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Joanna Philbin urodziła się w Los Angeles. Dorastała w Nowym Jorku. Natomiast obecnie mieszka w Santa Barbara w stanie Kalifornia. Autorka jest córką Regisa Philbina, gwiazdora amerykańskiej telewizji...

@monia1990 @monia1990

Pozostałe recenzje @alma

Teleny
Ot, mini recenzja

"Teleny" to powieść mocno erotyczna, pełna pasji, namiętności i miłości, pragnień i wzajemnej fascynacji. To książka niebywale kontrowersyjna i do dziś nadal szokuje swą ...

Recenzja książki Teleny
Istota cienia
Istota cienia...

Kira, bohaterka tejże książki, to młoda dziewczyna, która zmaga się z tajemniczą samobójczą śmiercią ojca i problemami finansowymi. Sytuacja nie jest wesoła. Dziewczyna w...

Recenzja książki Istota cienia

Nowe recenzje

Serce w grze
świetna
@mamazonakob...:

Aida Manzano jest młodą pisarką, która nie znosi piłki nożnej i wszystkiego, co z nią związane. Jednak jej przyjaciółka...

Recenzja książki Serce w grze
Noc wigilijnych cudów
Magia dobra i wiary
@aga.kusi_po...:

Cały rok człowiek żyje w pędzie, który puchnie od pracy, obowiązków i ludzi. Praca jest, obowiązki się mnożą, a ludz...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
Świetny Mikołaj
Przystojny mikołaj
@dosia1709:

„Możecie nazwać mnie Grinchem albo Scrooge'em, ale żadne z tych określeń nie zrobi na mnie wrażenia. Przywykłem do inwe...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
© 2007 - 2024 nakanapie.pl