Lhotse '89. Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki recenzja

Zabrakło niewiele, by zdobyć szczyt

Autor: @anu_histeria ·2 minuty
2021-01-10
Skomentuj
1 Polubienie
Jerzy Kukuczka - największy polski himalaista, gdy zdobył wszystkie ośmiotysięczniki w najwyższych górach świata, postanowił wrócić na Lhotse – himalajski szczyt o wysokości 8516 m n.p.m., czwarty co do wysokości szczyt na Ziemi. I choć Polak zdobył już Lhotse drogą normalną 4 października 1979 roku, to na pokonanie czekała jeszcze południowa ściana tej góry, jedna z największych urwisk ścianowych w Himalajach. Przejście południowej ściany Lhotse uważano za największe wyzwanie himalajskie XX i XXI wieku. To jedna z największych i najtrudniejszych ścian w Himalajach.
Na swoją wyprawę organizowaną w 1989 roku Kukuczka zaprosił dziennikarkę telewizyjną i eksploratorkę górską Elżbietę Piętak, swoją dobrą koleżankę. Zaproszenie było krótkie, zwięzłe i konkretne, bo jak stwierdził, choć nie bardzo lubi jeździć z babami na wyprawy, to chce zrobić wyjątek. Zależy mu na tym, by zrealizować film z wyprawy na południową ścianę Lhotse. Zadaniem dziennikarki miała być promocja wyprawy, zbieranie materiałów reporterskich i filmowych oraz przesyłanie relacji do Polski, co warto podkreślić nie było prostą sprawą w ówczesnym czasie. Samo filmowanie scen w himalajskich warunkach kamerą VHS, która zamarzała, gdy temperatura w nocy spadała do minus 25 stopni Celsjusza, było nie lada wyczynem. Tworząc materiały dokumentalne z wyprawy autorka zawsze kierowała się zasadą, że materiał trzeba przygotować tak „żeby ludzie zrozumieli, a alpiniści się nie śmiali”. Dziennikarka opracowała zarys scenariusza filmu, który miał powstać podczas wyprawy, a życie napisało własny.
Elżbieta Piętak po wielu latach zdecydowała się opublikować swoje zapiski z pamiętnika tej wyprawy, które przenoszą nas w srogi i surowy klimat najwyższych i najgroźniejszych gór świata. Odkrywamy tamte wydarzenia sprzed lat, poznajemy dzień powszedni w obozie, organizację pracy, podział obowiązków i dyżury w kuchni każdego z uczestników wyprawy, ich ulubione potrawy, sposoby przyrządzania górskich specjałów. Oprócz przygotowywania relacji reporterskich Elżbieta Piętak była odpowiedzialna za magazyn żywnościowy. Podpowiadała kucharzom jak coś ugotować, żeby było po polsku. Stajemy się współuczestnikami tej wyprawy, tragicznej w skutkach dla Jerzego Kukuczki, nazywanego przez całą ekipę Dyrektorem. To określenie zresztą, jak wspomina autorka, doskonale do niego pasowało, bo wszystkiego pilnował i o wszystkim decydował.
Kukuczka wielokrotnie powtarzał, że oprócz umiejętności, rozsądku i wiary trzeba mieć szczęście. 24 października 1989 roku Kukuczka nie skontaktował się z bazą o umówionej godzinie. Kilka dni później świat obiegła tragiczna wiadomość: Jerzy Kukuczka zginął na południowej ścianie Lhotse. Do szczytu zabrakło mu niewiele, dosłownie 3 - 4 metry i właśnie szczęścia.
To książka, którą polecam wszystkim miłośnikom gór i nie tylko. Jest wspaniale, szczerze napisana i jestem wdzięczna autorce, że po latach zdecydowała się opublikować tę historię. Wydanie opracowane przez National Geographic również zasługuje na wysokie noty. Świetna szata graficzna wzbogacona sporą ilością unikatowych fotografii wprowadza nas w himalajski klimat.
Świetna pozycja! Mnie zainspirowała do szukania starych filmów dokumentalnych i reportaży o Kukuczce i jego wyczynach.
Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lhotse '89. Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki
Lhotse '89. Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki
Elżbieta Piętak, Dariusz Piętak
7.7/10

„Kukuczka marzył o zdobyciu wszystkich czternastu ośmiotysięczników. To marzenie się spełniło. Więc gdzie jeszcze tak gnał? Przyzwyczajenie, radość ze zdobytego szczytu, spokój i ukojenie, jakie daje...

Komentarze
Lhotse '89. Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki
Lhotse '89. Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki
Elżbieta Piętak, Dariusz Piętak
7.7/10
„Kukuczka marzył o zdobyciu wszystkich czternastu ośmiotysięczników. To marzenie się spełniło. Więc gdzie jeszcze tak gnał? Przyzwyczajenie, radość ze zdobytego szczytu, spokój i ukojenie, jakie daje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To była - Ostatnia wyprawa Jerzego Kukuczki... Jerzy Kukuczka, Lhotse - południowa ściana, Korona Himalajów i Karakorum, 1989. Dla czytelników, którzy "siedzą w temacie" po tych kilku słowach wiedzą ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @anu_histeria

Kompendium wiedzy dla autorów kryminałów
Jak zostać autorem kryminału?

Lubisz kryminały? Czytasz ich dużo? A może pragniesz napisać własną historię z dreszczykiem? Chodzi ci po głowie stworzenie zbrodni doskonałej i przeniesienie jej na kar...

Recenzja książki Kompendium wiedzy dla autorów kryminałów
Zbuduj karierę swoich marzeń
Jak odkryć swą supermoc i szlifować dobre cechy?

Agnieszka Okońska w 2020 roku postawiła sobie nowy cel zawodowy – napisanie i wydanie poradnika dla kobiet, który pomoże im rozwinąć swoją karierę zawodową. Udało jej si...

Recenzja książki Zbuduj karierę swoich marzeń

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl