Zanim odejdziesz recenzja

Za nim odejdziesz

Autor: @ksiazkazpazurem ·1 minuta
2024-01-26
Skomentuj
4 Polubienia
Dzień dobry, czy zgadzacie się ze stwierdzeniem „góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze”? A może osobiście coś podobnego przeżyliście?

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Klaudii Bianek i nie ukrywam, że okazało się powiewem świeżości.

Natalia zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. A dzisiejsza noc będzie należeć do niej i Mateusza, którego poznała przypadkiem w pubie. Mają czas do świtu, żeby lepiej się poznać, nie ujawniając przy tym swojej tożsamości. Później rozejdą się w dwie różne strony jak gdyby nigdy nic. Ale… żadne z nich nie zapomni o złożonej obietnicy. Jeżeli jakiś cudem ponownie się spotkają, on spełni jej najskrytsze marzenie.

“Zanim odejdziesz” to książka z różnicą wieku, gdzie to Natalia jest starsza od Mateusza! Nie ukrywam, że to było dla mnie ogromne zaskoczenie! Zdążyłam się już przyzwyczaić, że to mężczyzna w książkach. Dźwiga na barkach te kilka lat więcej niezależnie od gatunku. A tu proszę! Zwrot akcji w moim czytelniczym życiu, który przyjęłam z otwartymi ramionami! Pytanie, tylko jak się pozbieram… po tym emocjonalnym przytulasie? Nie mam pojęcia.

Noc, która zapoczątkowała znajomość Natalii i Mateusza, chyba do końca życia zapadnie mi w pamięci. To przypadkowe spotkanie w barze wyszło, tak bardzo naturalnie, że ciężko uwierzyć w fikcje.
Później wszystko nabiera już większego tempa, a relacja między bohaterami bardzo się komplikuje. Do tego stopnia, że wywołuje we mnie szereg niezidentyfikowanych emocji.

Nasi bohaterowie mierzą się z różnymi demonami, które ciągną się za nimi jak cień. Mają też ogromny wpływ na rozwój znajomości między Natalią, która przez lata była katowana przez męża. A Mateuszem, który z premedytacją został odrzucony przez rodziców przez to, że nie chciał pójść w ich ślady. Nie jest im łatwo przebić się przez swój własny mur, który zbudowali z uprzedzeń i strachu. Jednak obydwoje nie potrafią zignorować, tego przyciągania.
Zresztą łączącą ich chemie, widać jak na tacy. Dlatego… nawet pikantne sceny… były mile widziane.

“Zanim odejdziesz” to książka, która w dużym stopniu wybija się poza znane mi schematy. Czuję to w moich kościach, bo historia Natalii i Mateusza pozostawiła po sobie… wyjątkowe wrażenie. Ale takie, takie naprawdę niepowtarzalne. To kolejna perełka, która może czytelnika zaskoczyć.

Współpraca Wydawnictwo Ale!


Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim odejdziesz
Zanim odejdziesz
Klaudia Bianek
7.2/10

Czy połączy ich miłość, zanim wzejdzie słońce? Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubó...

Komentarze
Zanim odejdziesz
Zanim odejdziesz
Klaudia Bianek
7.2/10
Czy połączy ich miłość, zanim wzejdzie słońce? Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czego najbardziej się w swoim życiu boisz? Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubów...

@monikajazurek @monikajazurek

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Zanim odejdziesz" zachęcił mnie interesujący opis i piękna, klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @ksiazkazpazurem

Mirabelium. Pierwsze Ogniwo
Mirabelium

To najlepsze połączenie, na jakie mogłam trafić w książkę. Fantasy Kryminał Słowiańskie wierzenia Jakiś czas temu oglądałam serial, który dawał podobny vibe, co ten w ...

Recenzja książki Mirabelium. Pierwsze Ogniwo
Modus Operandi
Modus operandi

Uwielbiam serię “Sokoły”, która wyszła spod skrzydeł Anne Marie. Po “Modus operandi sięgnęłam w ciemno. Z nadzieją, że przełamie pasmo książek, które w ostatnim czasie n...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl