Dokładnie siedemdziesiąt lat temu zmarł Krzysztof Kamil Baczyński. Zginął od snajperskiej kuli, która odłupała mu fragment czaszki nad lewym okiem, powodując wylew mózgowy. Jeden z najwybitniejszych polskich poetów XX wieku pożegnał się z życiem czwartego dnia powstania warszawskiego. Pomimo tego, że wiersze Baczyńskiego omawiane są w polskich szkołach, jego biografia nie jest powszechnie znana, spowija ją legenda biograficzna powstała tuż po śmierci poety. Wiesław Budzyński, biograf Baczyńskiego i Schulza postanowił ją rozwiać. Poświęcił na to całą swoją zawodową karierę. Owocem jego pracy jest sześć książek poświęconych życiu poety i cztery opracowania jego poezji. Jak dotąd największym sukcesem cieszy się jego pierwsza, wielokrotnie wznawiana książka - Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila.
Jeśli biografię pojmujemy jako opis życia danej osoby prowadzony w porządku chronologicznym, od punktu A do punktu B, to Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila nie jest typową biografią z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze, Baczyński jest w tej książce jedynie osią spajającą wszystkie jej rozdziały. Nie wszystkie bowiem dotyczą stricte jego osoby. Część z nich opisuje jego rodziców, inne sąsiadów, a jeszcze inne powojenne losy jego przyjaciół i kamienicy, w której mieszkał razem z ukochaną Basią. Po drugie, kolejnych faktów nie poznajemy zgodnie z kolejnością, w której miały one miejsce. Nie rozumiem tego zabiegu, ale na szczęście nie zakłóca on odbioru całości i nie myli czytelnika. Jeśli miałabym zwrócić uwagę na inne niedociągnięcie tego skądinąd pięknego wydania to nie mogę nie wspomnieć o umieszczeniu koniecznych przypisów dopiero na końcu książki. Najprawdopodobniej umieszczono je tam ze względu na ich długość i szczegółowość, ale wertowanie całej lektury w poszukiwaniu konkretnego przypisu jest dość nużące.
Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila jest świadectwem fascynacji, jaką darzy tego poetę Wiesław Budzyński. Ogrom pracy jaką pisarz włożył w zbadanie biografii Baczyńskiego zasługuje na szacunek. Budzyński nie mógł oprzeć się na innych pracach poświęconych warszawskiemu poecie (myślę, że z tego powodu nie zawarł on w swojej książce bibliografii), do wszystkich informacji musiał dotrzeć sam. Niewątpliwie jest on dumny ze swoich zdobyczy, ponieważ często ujawnia się w swojej książce i opisuje w jaki sposób udało mu się zdobyć konkretne informacje, czy dotrzeć do ważnych świadków. Sporą część tekstu stanowią zresztą ich relacje przytoczone w sposób bezpośredni. Autor tej książki zbadał wszystkie tropy, jakie mogły doprowadzić go prawdy o życiu i śmierci Baczyńskiego. Budzyński przytacza nawet te teorie, z którymi się nie zgadza. Jest to postawa godna rzetelnego biografa.
Książka, którą miałam przyjemność całkiem niedawno czytać, a teraz recenzować, powinna zainteresować głównie tych, którzy chcieliby zapoznać się z biografią Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, a jego twórczość poznać przy pomocy innych źródeł (tomików wierszy poety lub ich opracowań). Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila to pięknie wydane studium poświęcone życiu poety oraz jego bliskich. Jest to dzieło szczegółowe, porusza kwestie jak dotąd zazwyczaj pomijane, albo przez niedbałość, albo przez uznanie ich za niewystarczająco ważne, za ciekawostki. Lekturę uatrakcyjniają dobrze wyselekcjonowane zdjęcia i ilustracje. Polecam Wam tę książkę, a Panu Budzyńskiemu życzę jeszcze wielu owocnych lat pracy jako biograf.