Wyrok recenzja

Wyrok

Autor: ·2 minuty
2011-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka p. Mariusza Zielke rzeczywiście jest dość nietypowym kryminałem, zgodnie z zapewnieniami samego autora. Na czym polega ta nietypowość? Otóż na przedmiocie sprawy. Akcja dzieje się wśród najwyższego szczebla finansistów. Autor próbuje dość łopatologicznie wyjaśnić czytelnikowi bardzo zawiłe sprawy i pokazać, na czym mogą polegać przekręty finansowe. A że materia bardzo skomplikowana, to i zadanie nie lada, a mimo to narracja jest na tyle przejrzysta, że można się nie pogubić. Nie będę tu twierdziła, że wszystko do końca zrozumiałam, ale wydaje mi się, że najważniejsze pojęłam - jak można w obliczu prawa i pod jego ochroną oszukiwać ludzi, zarabiać krocie nie odprowadzając podatków i na dodatek mieć świetną prasę. Do tego w bardzo ogólnym zarysie sprowadziłabym fabułę. Ale byłoby to zbyt duże uproszczenie.

Główny bohater to dziennikarz, który początkowo dostaje zlecenie od szefa, żeby napisał artykuł o nieuczciwej firmie. Gdy artykuł już się ukazuje, do dziennikarza przychodzi prezes opisanej w prasie firmy i przedstawia wszystko w zupełnie innym świetle. Teraz Jakub Zimny, wspomniany dziennikarz, musi zweryfikować te dwie wersje i odpowiedzieć sobie na pytanie - kto ma rację? Kto kłamie? I zaczyna się żmudne śledztwo, które prowadzi nas wprost pod tzw. podszewkę giełdowych operacji. Znacie się na giełdzie? Nie? Ja też nie.

Nie przeszkodziło mi to jednak pochłaniać książki z naprawdę ogromnym zainteresowaniem. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi - prokuratura, policja, rząd, ABW, KNF. Im wyżej, tym gorsze bagno. Aż włos się jeżył i aż chciało się zapytać - czy w tym kraju nie ma już ludzi uczciwych? Czy rządzą nami sami złodzieje i kryminaliści? No i coś oczywistego - gdy ukradniesz 1000 zł, zamkną cię na pewno. Ale gdy ograbisz z oszczędności życia tysiące akcjonariuszy - upiecze ci się, bo znasz odpowiednich ludzi.

Ta książka nie napawa otuchą. Zakończenie jest nieco utopijne - chciałabym, żeby było tak, jak pisze autor w mowie premiera. Jak jest - wystarczy włączyć TV, poczytać gazety - chociaż - czy na pewno publikowane w nich słowa są prawdziwe? Czy to kolejne oszustwa, kłamstwa, tzw. ściema dla szaraczków?

Po lekturze takiej książki człowiek może jedynie odetchnąć z ulgą, że nie ma takich pieniędzy, że nie gra na giełdzie, bo go zwyczajnie nie stać, że mieszka sobie spokojnie na swojej prowincji, że może czytać książki i nie przejmować się polityką, dopóki ona o nas nie zahacza.

Polecam tę książkę, bo dzięki niej po raz kolejny w swoim życiu doceniam to, co mam - spokojne, dobre życie z dala od wielkiego świata. Jednak świadomość istnienia tego wielkiego świata z jego machlojkami tkwi gdzieś na dnie duszy i od czasu do czasu daje o sobie znać pytaniem - dlaczego tak się dzieje? Na te pytania próbuje znaleźć odpowiedzi autor książki. Polecam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrok
3 wydania
Wyrok
Mariusz Zielke
8.9/10

To książka, jakiej jeszcze w Polsce nie było! WYROK jest pierwszym z serii thrillerów finansowych, które chcemy zaproponować polskim czytelnikom. Mocna, współczesna proza, z wyraźnie zarysowanym tłem ...

Komentarze
Wyrok
3 wydania
Wyrok
Mariusz Zielke
8.9/10
To książka, jakiej jeszcze w Polsce nie było! WYROK jest pierwszym z serii thrillerów finansowych, które chcemy zaproponować polskim czytelnikom. Mocna, współczesna proza, z wyraźnie zarysowanym tłem ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz Zielke, to w moim przeświadczeniu, wielki triumfator polskiej literatury. Mimo że początkowo nikt nie chciał wydać jego książki, to gdy w blogsferze zawrzało od jego nazwiska i niezwykle poch...

@shczooreczek @shczooreczek

Kiedy w moje łapki trafił, nieco przypadkiem zresztą, Wyrok Mariusza Zielke, nie bardzo się paliłem do lektury. Coś tam o tej książce i o autorze pozytywnie obiło mi się o uszy, ale nauczony smutnym ...

@Andrew_Vysotsky @Andrew_Vysotsky

Nowe recenzje

Nasze portrety
Polecam
@azarewiczu:

"Ja myślę, że to jest nasz punkt zwrotny. Ta scena i ta galeria to nasz portret. To my." 🧩🧩🧩 Idealna książka na przed...

Recenzja książki Nasze portrety
Hrabia Monte Christo. Tom 1
Już wiem dlaczego warto "czekać i nie tracić na...
@natala.char...:

Bywa, iż napotykając na swej drodze klasyki literatury światowej, nie mogę odpędzić z tyłu głowy istniejących już w nie...

Recenzja książki Hrabia Monte Christo. Tom 1
Rodzinne bezdroża
Rodzinne bezdroża
@Gosia:

„Rodzinne bezdroża” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki Chodorowskiej, ale autorka naładowaniem emocjonalny...

Recenzja książki Rodzinne bezdroża
© 2007 - 2024 nakanapie.pl