Jak pokonałam raka Metodami niekonwencjonalnymi i pracą własną recenzja

wyrok śmierci czy nowe życie?

Autor: @Lirith ·2 minuty
2013-01-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Diagnoza: rak! To dla wielu osób wyrok.Wyrok śmierci. Trudno się temu dziwić czy polemizować z tym faktem. Nowotwór to podstępna choroba, dosięga coraz więcej osób.
Monika Godlewska w swojej książce "Jak pokonałam raka" pokazuje, że wcale nie musi tak być. Rak nie musi równać się śmierci.
Jej teoria jest poparta własnymi doświadczeniami. Mając lat 28 usłyszała swój wyrok. Miała rodzinę, małe dziecko, właśnie zaczynała nową, ciekawą pracę. Na pewno nie był to dobry moment na chorobę. Ale czy kiedykolwiek jest na to dobry moment? Wobec tego ani myślała się poddać. Zaczęła swoją walkę, którą nie bez wyrzeczeń i nie bez cierpień wygrała.
Swoją walkę rozpoczęła od zmiany diety. Okazuje się,że dużo produktów lub ich sposób przyrządzania jest rakotwórcze. Najwłaściwsza jest dieta makrobiotyczna, niezawierająca nabiału, mięsa, cytrusów. W dodatku, aby posiłki były smaczne potrzeba, trzeba dużo czasu poświęcić na ich przygotowanie. Do tego konieczna jest niezwykła determinacja,ale cóż bardziej może nas zdeterminować jak nie taka diagnoza? Pani Monika oprócz diety zaczęła uprawiać jogę, korzystać z psychoterapii, a nawet hipnozy i porad uzdrowicieli.Zetknęła się również z panią jasnowidz, która uświadomiła jej genezę jej choroby, jej tendencje, zachowania i postawy życiowe, które przyciągnęły chorobę.
Walka z rakiem ani przez chwilę nie była łatwa, przeciwnie była prawdziwie wyczerpująca. Nie obyło się bez przerzutów. Rak na początku zaatakował żebra, po ich wycięciu ponownie zaatakowała, tym razem płuca. Autorka książki popadła w depresję. Na szczęście dzięki psychoterapii i swojej duchowej samorealizacji dość szybko się otrząsnęła. Co więcej zaczęła dostrzegać plusy swojej choroby "...Choroba nowotworowa okazała się zbawienna dla mnie, abym mogła dokonać radykalnych zmian. Bez niej nie byłabym na tym etapie rozwoju, na którym jestem obecnie. Z pewnością nie potrafiłabym się cieszyć tym, co zostało mi dane..."
Dzięki chorobie Godlewska zrozumiała, że my sami mamy wpływ na wszystkie choroby i w związku z tym sami też możemy się uzdrowić.
Pokonawszy chorobę pani Monika stała się nową osobą,żyjącą bardziej świadomie,żyjącą pełnią życia. Można powiedzieć,że ta choroba była jej potrzebna. Przestałą zmuszać się do czegokolwiek i robi to, czego pragnie, osiągnęła harmonię i spokój.
Myślę,że ta książka może pomóc ludziom chorym na nowotwór lub im bliskim,ale nie tylko.
Ja, osoba zdrowa po przeczytaniu tej pozycji inaczej patrzę na swoje życie i z pewnością poczynię pewne zmiany. Polecam, warto zapoznać się z tą lekturą.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak pokonałam raka Metodami niekonwencjonalnymi i pracą własną
2 wydania
Jak pokonałam raka Metodami niekonwencjonalnymi i pracą własną
Monika Godlewska
8/10

Mam nadzieję, że książka ta będzie inspiracją dla osób chorych, aby walczyły o swoje zdrowie i tym samym życie. (...) Wielokrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem, iż każda choroba jest uleczalna, prob...

Komentarze
Jak pokonałam raka Metodami niekonwencjonalnymi i pracą własną
2 wydania
Jak pokonałam raka Metodami niekonwencjonalnymi i pracą własną
Monika Godlewska
8/10
Mam nadzieję, że książka ta będzie inspiracją dla osób chorych, aby walczyły o swoje zdrowie i tym samym życie. (...) Wielokrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem, iż każda choroba jest uleczalna, prob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Lirith

Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach
Palant i jego asystentka

Jesienna aura, chłód i długie wieczory spowodowały, że zapragnęłam przeczytać coś wesołego, romantycznego lub ciepłego. Wybór mój padł na powieść o dość intrygującym tyt...

Recenzja książki Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach
Nasza melodia
Nasza melodia

"...Bo muzyka to prawa strona naszego życia, a miłość - lewa. Obie strony muszą się równoważyć..." "Nasza melodia" to ostatni tom cyklu "Płomienie" i tym samym traktu...

Recenzja książki Nasza melodia

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl