Głusza recenzja

„Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-04-11
Skomentuj
3 Polubienia
Jak tam planowanie tegorocznych wakacji? Planujecie wyjazd na wczasy nad morze, w góry, czy jednak za granicę? Ja dzisiaj zabiorę Was do Ośrodka Wypoczynkowego w Płytkich zdrojach, gdzie czeka na Was cisza i spokój. Brzmi świetnie, prawda? Niestety w tym miejscu nie jest tak kolorowo jak może się wydawać... Otóż nasz spokojny, na pierwszy rzut oka, kurort skrywa mroczną tajemnicę...

Dzisiaj na celownik wybrałam sobie trzymający w napięciu thriller od Marka Edwards’a - „Głusza”, którego premiera już za kilka dni, dokładnie 13-ego kwietnia! Jest to kolejna powieść, w której znajdziemy przestarzałe legendy, które bardzo lubię oraz nie zabraknie tutaj paranormalny zjawisk. Po przeczytaniu mogę rzec Wam tylko jedno - ta lektura wciąga już od pierwszej strony!

Poznajcie historię Toma Anderson’a oraz jego nastoletniej córki, którzy postanawiają spędzić kilka spokojnych dni w pensjonacie „Płytkie zdroje”. Ośrodek ten położony jest w leśnej głuszy nieopodal jeziora. Widoki są przepiękne. Zapowiadają się wspaniałe wakacje. Niestety urokliwe miejsce posiada też kilka wad - brak internetu, czy dość dziwni urlopowicze.... „Płytkie zdroje” skrywają bowiem pewną mroczną tajemnicę. Wiele się w tym miejscu wydarzyło, a echa wydarzeń sprzed lat wciąż krążą na głowami przejezdnych. Tom razem ze swoją córką dowiaduje się, że kilka lat temu, niedaleko pensjonatu, dokonano rytualnego mordu na opiekunach jednej wycieczki.... Poznają również historię mordercy, którego nie zdołano schwytać i który ukrył się w leśnych ostępach....Tom wraz z córką zaczyna rozumieć, że nie będzie to sielski wypoczynek...


Musze powiedzieć, że autor wie jak zaciekawić czytelnika już od pierwszej strony. Owszem, na początku historii mało się dzieje, jednak z każdą kolejną stroną, czytelnik zaczyna czuć coraz większe ciarki na plecach. Mark nie zmusza czytelnika do zbyt długiego czekania na zwrot akcji, ponieważ następuję on już drugim rozdziale! Radzę Wam zapiąć pasy, ponieważ w tej historii nie zabranie tajemnic oraz dużej bomby emocji.

„Głusza” zaczyna się dość niewinnie. Mamy tutaj spokojny pensjonat, który kojarzy mi się z czymś dobrym, czy regeneracją - nie mogłam się bardziej mylić. Czym bardziej fabuła zaczęła się rozwijać, to tym bardziej moje uczucie błogości zostało zastępowane strachem oraz niepewnością, co stanie się dalej z naszymi bohaterami. Na plus zasługują przede wszystkim opisy tła całej historii. Był on tak realistyczny, że po zamknięciu oczu na spokojnie mogłam przenieś się do miejsca, w którym aktualnie byli nasi bohaterowie.

Podczas lektury radzę Wam mieć oczy szeroko otwarte, każdy szczegół podany przez autora jest na wagę złota. Tajemnice, które skrywa ten kurort, wciągnęły mnie do tego stopnia, że przeczytałam tę książę w jedną noc! Pisarz stworzył świetny, mroczny klimat nie tylko za pomocą miejsca, ale i bohaterów tej historii. Ich tajemniczość, czy dziwne zachowania powodowały u mnie gęsią skórkę. Jedyne do czego się przyczepię to zakończenie. Owszem akcji było w nim całkiem sporo, jednak jak dla mnie było ono za mało brutalne.

Czy książkę polecam? Dla fanów thrillerów, czy Stephena Kinga jest to lektura obowiązkowa tegorocznych wakacji!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głusza
Głusza
Mark Edwards
6.9/10

Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w...

Komentarze
Głusza
Głusza
Mark Edwards
6.9/10
Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zanim przyszła do mnie „Głusza” dostarczono do mnie niesamowicie interesujące artykuły reklamowe tejże książki. Zapowiedź jaka do niej była też była interesująca, okładka zachęca - ogólnie wszystko c...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Czy relaks na łonie natury może być zabójczy? Ucieczka od miejskiego gwaru, problemów i błędów przeszłości? Wydaje się, że tylko w głuszy można znaleźć ukojenie. Tom Anderson pojawia się w ośrodku...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec
Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl