Wyjazd na weekend recenzja

,,Wyjazd na weekend’’ Sarah Alderson, książka światową premierę miała 23 lipca 2020 roku. Na jej podstawie został zekranizowany film, który ukazał się na platformie Neflix. To pierwsza książka Autorki opublikowana w Polce, przez Wydawnictwo Albatros. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że będą następne.

Główna bohaterka to Orla, świeżo upieczona mama. Od dawna marzyła o dziecku, ale macierzyństwo to nie tylko wielkie szczęścia i fascynacja małym człowiekiem, ale to duża zmiana w naszym życiu, to ogrom obowiązków, które czasem mogą przytłoczyć. Tu niezawodna przyjaciółka Kate, idzie z pomocą, organizuje wyjazd do Lizbony. Dziewczyny przyjaźnią się od niepamiętnych czasów, niejedno razem przeszły.
Piękny apartament z cudownym widokiem, wspaniały program wycieczki jeszcze tylko wieczorny wypad na miasto, odrobina szaleństwa nikomu nie zaszkodziła. Przecież przed laty uwielbiały imprezy. Gdy następnego dnia Orla budzi się, okazuje się, że nic nie pamięta i mało tego, nigdzie nie może znaleźć Kate. Gdzie ona zniknęła?
Policja nie wierzy w jej wersję, co najgorsze staje się główną podejrzaną.

Fabuła jest płynna i spójna, dopracowana od początku do samego końca. Narracja pierwszoosobowa, prowadzona przez Orlę. To ona opowiada nam tę niespotykaną historię, tu poznajemy tylko jej emocje, jej relacje z Kate i jej przeżycia związane z małżeństwem i macierzyństwem.
Dwie przyjaciółki Orla i Kate, to jak woda i ogień, autorka przedstawia nam je jako przeciwieństwa. Po latach młodzieńczych szaleństw Orla wydoroślała, stała się dojrzałą odpowiedzialną kobietą. Kata nadal wyemancypowana, szukająca ciągle wrażeń, nawet w substancjach niedozwolonych.
Sarah Alderson stworzyła bardzo ciekawą, wręcz emocjonalną lekturę, tylko początek troszkę za mocno rozbudowany. Ciągnął się niczym stumetrowy tunel, ale po pokonaniu tej długości, czekała na mnie część, od której nie sposób było się oderwać.

Powieść, na którą warto zwrócić uwagę, a zakończenie, szok, totalne zaskoczenie, no nie tego się spodziewałam. Polecam.