Nasz las i jego mieszkańcy recenzja

Wycieczka do lasu

Autor: ·1 minuta
2019-11-04
Skomentuj
3 Polubienia
 Współcześnie zachwycamy się książkami, które traktują o wyjątkowości przyrody. Rzucamy się na te wszystkie "Sekretne życia...", odkrywając, jak mądre są prawa rządzące naturą, do czego zdolne są rośliny i zwierzęta. Troszeczkę zapomnieliśmy, że zanim Peter Wohlleben zmonopolizował rynek książek o tej tematyce, w końcówce XIX wieku rodzimy działacz na rzecz ochrony przyrody, jeden z założycieli Ligi Ochrony Przyrody w Polsce Bohdan Dyakowski, napisał wspaniałą książkę pt. "Nasz las i jego mieszkańcy". A w niej zawarł kwintesencję tego, czym jest las, z jakich elementów się składa, jakimi prawami się rządzi, kto go zamieszkuje i na jakich zasadach i wreszcie daje prztyczka w nos człowiekowi, który swoją wszechwładzą nad przyrodą, może wyrządzić jej więcej szkody jak pożytku.
 
 Piękne wydanie, siódme, lecz pierwsze po II wojnie światowej, wznowienie tej książki to uczta dla ducha. Wspaniale budowane zdania, przeplatane wtrętami z poezji czy porzekadeł ludowych zgrabnie budują tło historii, których bohaterami są drzewa, krzewy, rośliny zielne, owady, grzyby, ptaki i ssaki (od tych najmniejszych sorków [ryjówek] i myszy leśnych, przez wiewiórki, borsuki, jelenie, sarny, po majestatyczne niedźwiedzie). Wiele ciekawostek, obalonych mitów o szkodliwości niektórych gatunków, piękna lekcja przyrody dla dużych i małych. Całości dopełniają piękne czarno-białe fotografie autorstwa samego Włodzimierza Puchalskiego. 
 
 Wszystkim polecam lekturę całości, która uczy szacunku do przyrody, ale największe przesłanie autor skieruje do nas w ostatnim rozdziale, w którym tłumaczy rolę lasu i miejsce, jakie powinien on zajmować w świadomości każdego człowieka, bo choćbyśmy myśleli, że tak nie jest, każdy z jego obecności korzysta. Książka spokojnie może być czytana już dzieciom w wieku szkolnym, rozdziały są krótkie i wzajemnie nie powiązane toteż na wyrywki też da się z tą pozycją zapoznać, aczkolwiek poszczególne rozdziały ułożone są w kolejności pór roku, począwszy od zimy. 

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasz las i jego mieszkańcy
Nasz las i jego mieszkańcy
Bohdan Dyakowski
10/10

Trudno uwierzyć, że pierwsze wydanie tej unikatowej książki ukazało się w końcu XIX wieku. Potem było siedem kolejnych, z których sześć ukazało się przed drugą wojną światową. Wszystkie cieszyły się...

Komentarze
Nasz las i jego mieszkańcy
Nasz las i jego mieszkańcy
Bohdan Dyakowski
10/10
Trudno uwierzyć, że pierwsze wydanie tej unikatowej książki ukazało się w końcu XIX wieku. Potem było siedem kolejnych, z których sześć ukazało się przed drugą wojną światową. Wszystkie cieszyły się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Masło
Przeciwwaga do uznawanego kanonu piękna
@monweg:

Niezmiernie rzadko sięgam po powieści azjatyckich pisarzy. Z Japonią mam niewiele do czynienia, ale kłamałabym gdybym n...

Recenzja książki Masło
Detox. Love Story
Detox
@marcinekmirela:

„Serce nie papier, nie spłonie doszczętnie, prawda? Ono jest jak feniks, odradza się, skubane, szybciej niż człowiek ma...

Recenzja książki Detox. Love Story
Ofiara
Gruba warstwa pozorów
@jorja:

Annę Potyrę od dawna miałam na oku. Niektóre jej książki były bardzo dobre, inne średnio przypadły mi do gustu. Ostatni...

Recenzja książki Ofiara
© 2007 - 2025 nakanapie.pl