Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhanu recenzja

Niebezpieczna droga do prawdy.

Wuhan jest miastem położonym w środkowej części Chin, zaliczanym do największych ośrodków gospodarczych kraju. Szerzej o nim usłyszeliśmy w 2019 roku, kiedy to rozpoznano zakażenie SARS-CoV2. To właśnie w tej miejscowości odnotowano pierwsze przypadki śmiertelne.

Rządzący Państwem Środka szli w zaparte. W grudniu wspomnianego roku politycy wydali lakoniczny komunikat. W tekście znalazła się nieprawdziwa informacja, że nowy wirus jest bezpieczny dla ludzi. Dla chińskiego reżimu ważniejsze okazały się propaganda i próby dyscyplinowania niepokornych.

Władze nakazały bezwzględne milczenie, zastraszano lekarzy. Wciąż obowiązuje rygorystyczna cenzura i kontrola informacji.

Co chcą ukryć despotyczni włodarze?

Relacje zawarte w reportażu są z pierwszej ręki, pokazują skalę fałszerstw, manipulacji danymi. Są to osobiste historie z kraju, w którym wciąż obowiązuje kult jednostki.

W opowieści tej na pierwszy plan wysuwa się przypadek chińskiej dziennikarki i prawniczki. Kobieta wypowiedziała wojnę machinie klamstw.

Zhang Zan w lutym 2020 roku przedstawiała sytuację w mieście po wybuchu pandemii. Z ogromnym zaangażowaniem obnażała manipulacje władzy. Punktowała ich nieudolność, tym samym narażając się im. Bardzo brutalnie rozprawiono się z tą waleczną publicystką. Zatrzymana, torturowana i skazana pod absurdalnymi, sfingowanym zarzutami.

Zhang Zan jest pierwszą dziennikarką ukaraną za prezentowanie prawdy o skali rozprzestrzeniania się zarazy w kraju, w którym oponentów politycznych zamyka się w szpitalach psychiatrycznych. Podobnych przykładów oczywiście znajdziemy znacznie więcej.

Pandemia, strach, przemoc, paraliż społeczny. Dławienie wszelkiej niezależności. Modus operandi dobrze znany z putinowskiej Rosji. Ten sam system, te same mechanizmy.

Reasumując, reportaż Śmiertelne ciche miasto stanowi wyjątkowy akt odwagi. Autor musiał wiele poświecić, również własne bezpieczeństwo, aby książka ukazała się drukiem. Zawartość szokuje, zwłaszcza swoim ogólnym przekazem.