Payback recenzja

Jaką książkę młodzieżową wspominacie najmilej? 
U mnie oczywiście na pierwszym miejscu i na zawsze będzie Harry Potter. Później poznałam Perciego Jacksona, którego też bardzo polubiłam. Jednakże z wiekiem coraz częściej sięgałam po kryminały i thrillery i jakoś mój zapał do młodzieżówek zmalał. Zaczęło mi w nich brakować mocniejszych doznań, większych wrażeń. I tak samo miałam w tym przypadku - po przeczytaniu Paybacku M.A. Griffina. Oczywiście nie mówię, że ta książka jest zła - w żadnym wypadku. Historia jest bardzo ciekawa i przyjemna. Ale... brakowało mi w niej tego czegoś...nie przyciągała mnie, mogłam ją odłożyć i nawet nie ciągnęło mnie, żeby ją czytać - a to jest najgorsze. Zawierała mało informacji o głównych bohaterach, przez co jakoś nie mogłam zapałać do nich żadną sympatią. Książka jest cieniutka, ale zajęła mi aż trzy dni, bo nie umiałam się w nią wkręcić. I myślę, że to oznacza jedno - wyrosłam już po prostu z młodzieżówek... 
Na plus zasługuje bardzo ładna okładka :) złoto z czernią bardzo dobrze współgra. Pomysł na książkę też dobry :) 
Za egzemplarz bardzo dziekuję wydawnictwu Ya!
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Tom to nastolatek, który jest wielkim fanem słynnej grupy Payback. Podziwia ich i cały swój wolny czas poświęca na znajdywaniu o nich informacji i oglądaniu filmików z ich wyczynów.  Pracując jako boy hotelowy, jest świadkiem jednej z akcji Paybacku. A grając bohatera, nie spodziewa się, że doprowadzi go to do utraty pracy... 
Payback to grupa nastolatków, która "bawi się" w przysłowiowego Robin Hooda. . Okradają oni bowiem bogatych, a później wszystko spieniężają, a pieniądze rozdają biednym i potrzebującym. Gdy pewnego dnia na cel obierają sobie starszego zamożnego mężczyznę, mieszkającego w hotelu, nie wiedzą w jakie kłopoty się pakują i jakie niebezpieczeństwo na siebie ściągają, Gdy dołączy do nich Tom, zabawa dopiero się zacznie... Co takiego im grozi? I jak potoczą się ich losy? 
••••••••••••••••••••