Wróżbiarze recenzja

"Wróżbiarze" - Libba Bray

Autor: @Tenshi ·4 minuty
2013-02-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Kto z Was wierzy w duchy, ręka do góry! Znajdzie się choć jedna osoba? Spodziewam się, że nie, bo prawda jest taka, że ludzie albo nie chcą w nie wierzyć, albo chcą, by duchy okazały się jedynie wymysłem jakiegoś szaleńca, który w początkach ludzkości zasiał ziarno grozy i po dziś dzień zbierał po nim żniwa. Ja sama w duchy nie wierzę, ale przyznaję się bez bicia, że duchów się boję. Pewnie z tego względu niejednokrotnie miałam ochotę odłożyć "Wróżbiarzy" na półkę "bez kija nie podchodź", ale za każdym razem zachwycająca fabuła przekonywała mnie do kontynuowania lektury tej mrocznej, acz fascynującej powieści.

Libba Bray święciła triumfy już za sprawą trylogii "Mroczny krąg", ale przy "Wróżbiarzach" wygląda ona zaledwie jak średnio udana opowiastka dla młodzieży. Do napisania swojej najnowszej książki autorka przygotowywała się z niespotykaną dotąd intensywnością, wręcz pomieszkując w bibliotekach i stając się zmorą bibliotekarzy, których wypytywała o dawne czasy, a więc Nowy Jork w latach dwudziestych. Dzięki jej staraniom i uporowi mogłam w tym tygodniu przeczytać książkę, która przybliżyła mi czasy triumfu burleski, jazzu i nocnych klubów przepełnionych dymem papierosowym i ludźmi żądnymi wrażeń i rozrywki.

Dla Evie O'Neill świat ten to spełnienie najskrytszych marzeń. Kiedy tylko nadarzyła się okazja i dziewczyna mogła opuścić rodzinne miasto na rzecz Nowego Jorku, nie zawahała się i od razu wyruszyła w podróż, by zamieszkać u swojego wuja Willa. W jego Muzeum Amerykańskiego Folkloru, Przesądów i Wiedzy Tajemnej szybko przekonała się, że miasto to kryje w sobie wiele tajemnic, a zło, które dotąd pojmowała jako bujdę i rzecz niewartą uwagi, okazało się być prawdą - szokującą, lecz mimo wszystko realną i stanowiącą zagrożenie. A uosabiał je morderca, nieuchwytny i bezlitosny, wypatrujący końca świata i z tego względu mordujący w sposób brutalny i niezwykle zmyślny niewinne, przypadkowe osoby.

Gdzie tu miejsce na duchy i tajemne rytuały? Cóż, najlepiej przekonać się samemu. Niemniej jednak warto wiedzieć, że tytułowi Wróżbiarze to istoty z krwi i kości - ludzie obdarzeni mocami, których los został już przypieczętowany. Wróżbiarze nadchodzą i nic ich nie powstrzyma. Wśród nich jest - a jakżeby inaczej - nasza główna bohaterka, Evie, która również ma dar, ale dopiero uczy się z niego korzystać. Właśnie ze względu na to, kim jest, dziewczyna siłą rzeczy wikła się w mroczne sprawy. Jedno jest pewne: nigdy w życiu nie spodziewałaby się, że zwykła ucieczka z prowincji do wielkiego miasta przysporzy jej tylu kłopotów i zmartwień. Duchy, rytuały, sekty religijne i złowroga przeszłość to zaledwie zalążek tego, co znajdziecie w najnowszej powieści Libby Bray, która niezmiernie przypadła mi do gustu.

Autorka wśród licznych nawiązań do religijnych kultów i istnienia sił paranormalnych, znalazła czas, by wykreować ciekawe postacie, na które warto zwrócić uwagę. Przyznam szczerze, że nigdy do końca nie polubiłam Evie, która faktycznie wydała mi się krnąbrna, egoistyczna i nastawiona wyłącznie na dobrą zabawę. Jednak nie oznacza to, że jej postać nie trąca realizmem. Wręcz przeciwnie - jeśli chodzi o bohaterów, to właśnie o niej pierwszej powiedziałabym, że faktycznie mogłaby istnieć w rzeczywistym świecie. Równie fascynującą postacią, którą dla odmiany bardzo polubiłam, jest asystent Willa, młody i przystojny mężczyzna imieniem Jericho. Jego imię wydaje mi się dwuznaczne i faktycznie możecie się po nim spodziewać nie lada rewelacji. Tak czy inaczej jest to człowiek rozsądny, szarmancki i na swój sposób urzekający. Podobnie ma się sprawa z wujem Willem, który nie tylko jest mądry i oczytany, ale i wspaniale wychowany i mający wszystkie klepki we właściwym miejscu. Jak dla mnie wujek idealny! Sama chciałabym takiego.

"Wróżbiarze" to książka wyjątkowa. Jej klimat jest niepowtarzalny i widać, że autorka pieczałowicie pracowała nad tym, by czytelnik nie miał mu nic do zarzucenia. Nie dość, że świat przedstawiony jest ze wszystkimi detalami, to wszelkie nawiązania do duchów i supernaturalnych tematów sprawiają wrażenie realnych i zaczerpniętych z wiarygodnych źródeł. Ponadto, książka napisana jest w świetnym, wciągającym stylu, który zapewnia rozrywkę na jeden lub dwa wieczory - w zależności od tego, jak szybko się ją czyta.

Zapewniam Was, że lektura tej powieści przysporzy Wam wielu wrażeń. W moim przypadku Libba Bray już o to zadbała, niejednokrotnie wprawiając mnie w osłupienie, gdy ni stąd, ni zowąd, byle postać drugoplanowa okazywała się kimś więcej, a wątek, który uważałam za przewidywalny, wjeżdżał na zupełnie inne tory i burzył moje spojrzenie na wydarzenia. "Wróżbiarze" to powieść-zagadka, która totalnie Was zaskoczy i - podobnie jak mnie - powali na kolana. Podsumowując całość, mogę z czystym sercem powiedzieć, że jest to jedno z najlepszych 556 stron, jakie ostatnio czytałam. Polecam, polecam, POLECAM!

Ocena: 5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-02-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wróżbiarze
Wróżbiarze
Libba Bray
7.6/10
Cykl: Wróżbiarze, tom 1

Lata dwudzieste w Nowym Jorku. Chłopczyce i tancerki rewiowe, jazz i dżin. Czasy po wojnie, ale przed kryzysem. Dla pewnej grupy złotej młodzieży to okazja, by bawić się jak nigdy wcześniej. Dla Evie ...

Komentarze
Wróżbiarze
Wróżbiarze
Libba Bray
7.6/10
Cykl: Wróżbiarze, tom 1
Lata dwudzieste w Nowym Jorku. Chłopczyce i tancerki rewiowe, jazz i dżin. Czasy po wojnie, ale przed kryzysem. Dla pewnej grupy złotej młodzieży to okazja, by bawić się jak nigdy wcześniej. Dla Evie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio coraz chętniej wracam do książek, które już kiedyś przeczytałam i je polubiłam. Tak było chociażby w przypadku @Link i @Link. Niedawno ponownie sięgnęłam również po "Wróżbiarzy" autorstwa Li...

@NataliaTw @NataliaTw

Wróżby, magiczne zdarzenia, poznanie przyszłości to kilka rzeczy, w które dziś już mało kto wierzy, choć z pewnością są one intrygujące. Na szczęście, choć w rzeczywistości mało mamy wspólnego z magią...

@SemperFidelis @SemperFidelis

Pozostałe recenzje @Tenshi

Wszechświaty
Teoria wieloświatów

Nic dziwnego, że Leonardo Patrignani napisał Wszechświaty - książkę z fabułą opartą na teorii wieloświatów. Sam jest przecież człowiekiem-orkiestrą: pisarzem, aktorem d...

Recenzja książki Wszechświaty
Król, królowa i królewska faworyta
Z ekranu telewizora na kart książki

Tudorowie na stałe wpisali się na karty historii jako dynastia niezwykle barwna i kontrowersyjna. Na poczynania jej członków oczy zwracała cała Wielka Brytania. Po dziś...

Recenzja książki Król, królowa i królewska faworyta

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią