Ś-wiadomość Hari. Etiuda recenzja




Etiuda Ś - wiadomość Hari — Violetta Morańska

Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tego egzemplarza.

Zastanawiasz się czasem nad sensem życia? Albo nad tym w co wierzysz ? Czy też nad tym co znasz, czy ma jakiś większy sens?
Jeśli odpowiedziałeś/aś twierdząco na wszystkie te pytania, to ta książka jest idealna dla Ciebie.
Każdy z nas może wynieść z tego te same, albo też inne refleksje, czasem w dużej mierze zależy to od wieku. W sumie, to ile ludzi tyle też opinii... Odniosłam wrażenie, że ta książka została stworzona przez kobietę głównie po to, aby być swoistym przekazem i to to bez większych granic, jak np stan cywilny, a więc niezależnie czy to panna, czy też mężatka.
Uważam, że również mężczyźni powinni przeczytać tę książkę. Szczególnie warto przeanalizować fragamety o cielesności. (Str. 194-195)
Podczas lektury z przemyśleń autorki możemy poczuć, poznać fragment jej duszy.
Możemy to potraktować jak rady od "starej i wiernej" przyjaciółki, mądrości babci, czy też pierwsze nauki od matki i otaczającego nas świata.
Chwilami czułam się tak jakbym czytała pamiętnik, tak intymnie. Natomiast z drugiej strony wyglądało to jakby były to słowa wypowiedziane do ludu, gdzie wódz stoi na wzgórzu, a jego głos unosi się wraz z echem...
Dostaliśmy tutaj aż 31 pięknych ilustracji, które mówią więcej niż słowa. Niektóre z nich są bardziej wymowne od innych, po prostu mają swoją moc.
Mamy też tutaj kilka słów gdzie wstawiono cenzurę.
Jak zostało to wspomniane dwa razy w treści i tak też jest - to proza z wierszem. Powiem szczerze, że spodobał mi się ten styl. Szczególnie fragment, że wie, iż miała być to proza i dodaje dodatkowo coś od siebie.
To dało trochę powodu do samoistnego uśmiechu, bo można było to analizować, ale nie było w tym aż takiej sztywności.
Od duchowości, porzez uczucia, aż do filozofii.

Moja ocena 10/10

Wybrane przeze mnie fragmenty z książki: