Blanka L. Sława, pieniądze i seks recenzja

Uwielbiam takie poczucie humoru, jakie prezentuje nam w swojej powieści pan Tomasz Wandzel. Łączące ironię, cynizm i odrobinę czarnego dowcipu, połączenie doskonałe ! Dla jednych może wydać się on osobliwy, ale dla mnie jest on w sam raz.

Blanka L. to takie połączenie najsławniejszych polskich celebrytek ostatnich lat, prowadzi własny talk-show, na Instagramie obserwuje ją kilkaset tysięcy osób, może pozwolić sobie na egzotyczne wakacje, ubiera się na różowo, a jej samochód wygląda jak wielka landrynka, a i forsy ma jak lodu. Jej zupełnym przeciwieństwem jest Olek, zwyczajny chłopak z warszawskiej Pragi, który kończy magisterkę z dziennikarstwa, wyrywa dziewczyny na Tinderze, a zarabia jako kierowca, wożąc ludzi swoim zielonym golfem.

Gdy przypadek sprawia, że dzięki swojej siostrze Oli, Olek zostaje prywatnym szoferem Blanki, postanawia wykorzystać tę sytuację do maksimum i zdobywając zaufanie szefowej, wyciąga od niej jej sekrety i tworzy biografię celebrytki, która zatrzęsie polskim showbiznesem. Ale czego nie zrobi się dla pieniędzy, których Olek potrzebuje na już i to wcale nie dla siebie.

"Blanka L. Sława, pieniądze i seks" to fantastyczna książka, komediodramat, który wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do końca. Zachwyciła mnie lekkość z jaką autor opisuje przygody Olka i Blanki, z jakim wyczuciem, smakiem i zmysłowością opisuje sceny miłosne, których tu nie brakuje, a także zachwycili mnie bohaterowie, z których każdy na swój sposób jest wyjątkowy i przeuroczy. Zwariowani bohaterowie i ich równie zakręcone przygody zapewnią wam nielada rozrywkę. Bawiłam się wyśmienicie wożąc wraz z Olkiem Blankę L. i jestem pewna, że wam także przypadnie do gustu ta historia. Niech was nie zwiedzie ten róż na okładce, nie jest to przesłodzona historia, a taka w sam raz !

Jeśli lubicie osobliwy humor, czarny zwłaszcza(scena z walizką - mistrzostwo ! ), to nie zastanawiajcie się ani sekundy dłużej i bierzcie się za lekturę przygód Olka i Blanki ! Polecam z całego serducha !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorowi !