Mroczny szept recenzja

Władcy Podziemi są wśród nas!

Autor: @Pria ·4 minuty
2011-09-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Od jakiegoś czasu już kojarzyłam powieści pani Showalter, ale nigdy nie pociągały mnie na tyle, żebym po nie sięgnęła. Nie lubię czytać któreś tam części serii z kolei nie czytając poprzednich, ale w tym przypadku tak po prostu wyszło, ale w książce bez problemu się połapałam, gdyż ta seria przypomina "Bractwo czarnego sztyletu" Ward oraz "Mrocznych łowców" Kenyon - każda część opowiada historię innej osoby, więc zagłębiałam się w historię Władców którą pożerałam z szybkością błyskawicy i... w sumie można by powiedzieć, że jestem naprawdę zaskoczona. Wiele nie oczekiwałam, a sporo dostałam.


Sabin, to Władca którego nieoddzielną częścią jest Zwątpienie. Zawsze gdy mężczyzna chce się zakochać, Zwątpienie atakuje podświadomość jego wybranki, i po kilku dniach popełnia samobójstwo. Mimo, że wielu z Władców ma zdecydowanie gorzej, Sabinowi nie jest łatwo, ale wszystko się zmienia gdy dane mu będzie poznać piękną kobietę odporną na Zwątpienie, jednak nie jest ona jak każda śmiertelniczka. Gwendolyn Płochliwa jest bowiem okropnie niebezpieczną harpią, która jest jej częścią tak jak niezgoda Sabina. Gdy harpia wydostaje się na wolność, chce zabijać, połykać w całości... stanowi niebezpieczeństwo dla wszystkich osób w pobliżu. Rok temu jednak, Łowcom, zaprzysięgłym wrogom Władców Podziemi udaje uprowadzić się ją wraz z kilkoma innymi dziewczynami, które zapładniają, jednak na Gwen stosują tylko środki odurzające, nie działające na nią. Gdy Sabin wraz z innymi Władcami przybywają aby uwolnić ją z niewoli, dziewczyna jest rozdarta. Czy zaufać? Dlaczego miałaby to zrobić? Uciec do kochających sióstr, czy zostać? Dlaczego czuje do Sabina to co czuje? Czy na końcu źli Łowcy dopadną ją i przeprowadzą swoje eksperymenty? Czy Sabin przełoży miłość ponad wojnę i zwycięstwo?


Narracja książki jest trzecioosobowa i nie wyobrażam sobie, aby była inna, bowiem takie książki jak ta nie przeżyłyby, jeżeli opowiadałyby tylko o jednej i tej samej parze. Mamy tu bardzo dużo wątków pobocznych, w których możemy wstępnie poznać wiele postaci, takich jak Aeron, Gideon czy Torin. Z każdym z Władców wiązała się klątwa, która budowała ich na takie osoby jakimi są, a powiem, że postaci tej serii są niesamowicie barwne. Porównam na chwilę tą książkę z Bractwem Czarnego Sztyletu. Nie będę stwierdzać, która jest gorsza, która lepsza, powiem tylko, że w tym pojedynku na osobowości i bohaterów, dzięki "kuplom" zagniezdzionych w ciałach Władców, to "Mroczny szept" wygrywa.


Co do samych Władców, to powiem, że pomysł pani Showalter bardzo przypadł mi do gustu. Bohaterów w książce jest naprawdę wielu i musiała mieć głowę napakowaną pomysłami, jeżeli dla każdego wymyślała innego demona. Sabinowi, głównemu bohaterowi tej serii, trafiło się z początku nieciekawe Zwątpienie, ale autorka przedstawiła jego zmagania ze swoją mroczną naturą w taki sposób, że ze Zwątpienia zrobiła krwiożerczą, żerującą na innych bestię. Ale mimo tego, że Zwątpienie było ok, z niecierpliwością czekałam tylko na jakieś fragmentu z niebieskowłosym Gideonem, gdyż miał on Kłamstwo u boku. Nie mógł kobiecie mówić, że jest piękna jeżeli naprawdę taka była, nie mógł mówić, że pada deszcz, jeżeli naprawdę padał deszcz. Nie potrafiłabym tak funkcjonować, wiec po prostu podziwiam niebieskowłosego bohatera i z niecierpliwością czekam na część poświęconą jemu. Drugą taką postacią której wyczekiwałam był Torin, trzymający w ryzach Zarazę. W najbliższym czasie nie poznamy jego historii ale niezwykle mnie zaintrygowała. Gdy tylko dotknie jakieś osoby, ta dostaje wirusa, powoli ją zabijającego, więc od tysiącleci niczego nie dotykał, ale na nieszczęście się zakochał. W pięknej Cameo, której nawet dotknąć nie mógł... Zaintrygował mnie także Parys, kojarzący się z nieujarzmionym nastolatkiem. Był genialny :)


O bohaterach już się właściwie wypowiedziałam, dopowiedzieć można jeszcze tylko, że postacią ciekawą była też Gwendolyn, nieujarzmiona harpia, która mogła jeść tylko ukradzione jedzenie, czy spać w towarzystwie osób którym całkowicie ufała. Dziewczyna była naprawdę ciekawa, chociaż miałam wrażenie, że niektóre momentu były naciągane... ale to tylko czasami. Po prostu i Gwen i Sabin były osobami które się... bały. Związku i nie tylko. Zawsze wolę jak jedna strona jest mocno przebojowa, jak na przykład w przypadku Anyi i Luciena z, bodajże, drugiej części. Ale da się ścierpieć :)


Oprawa graficzna tych książek jest świetna. Doskonale oddaje to, czego możemy się spodziewać po książce, jest ona mroczna i tajemnicza. Warto wspomnieć, że jest to projekt zza granicy, nie od nas, chociaż patrząc na to, jaką ładną oprawą graficzną wydawnictwo ukoronowało serię P.C. Cast, myślę, że poradziliby sobie i z tą serią :)


Podsumowując, "Mroczny szept" jest bardzo dobrą pozycją, którą pochłania się w sekund pięć. Historia, mimo, że nie jest zbyt ambitna, to dość pomysłowa oraz wciągająca i pozwalająca nam na chwilę zatracenia w świecie Władców, Łowców, bogów i harpii. Gratulujęautorce pomysłu na cały zarys tej serii i z ogromną przyjemnością będę czytać o przygodach Aerona i Gideona w następnych częściach. Polecam tą książkę, nawet bez czytania poprzednich części, choć jestem prawie pewna, że są równie dobre i daje ocenę 8/10.


Oryginalny tytuł: Darkest Whisper
Numer tomu w serii: IV
Wydawnictwo: Mira
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 412
Cena det.: 34.99
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczny szept
3 wydania
Mroczny szept
Gena Showalter
6.3/10

Cykl książek Władcy Podziemi – Sabin, Aeron i Gideon to nieśmiertelni wojownicy strzegący bogów Olimpu, którzy przed wiekami popadli w niełaskę, zabijając Pandorę, strażniczkę puszki wszelkiego zła. D...

Komentarze
Mroczny szept
3 wydania
Mroczny szept
Gena Showalter
6.3/10
Cykl książek Władcy Podziemi – Sabin, Aeron i Gideon to nieśmiertelni wojownicy strzegący bogów Olimpu, którzy przed wiekami popadli w niełaskę, zabijając Pandorę, strażniczkę puszki wszelkiego zła. D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Siła wątpliwości „Mroczny szept” Gena Showalter wyd. Mira rok: 2011 str. 416 Ocena: 4/6 Na Mroczny szept skusiłam się już kilka miesięcy temu. Sama nie pamiętam już, gdzie przeczytałam o tej książce...

@Sil @Sil

"Mroczny szept" Geny Showalter to już czwarty tom cyklu "Władcy Podziemi". Sięgnęłam po ten tom, jednak nie miałam nigdy do czynienia z poprzednimi częściami. Rozpoczęcie serii od końca nie oznacza, ż...

@Ledina @Ledina

Pozostałe recenzje @Pria

Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
"A ty? Jak daleko się posuniesz?"

Wydawnictwo Jaguar, którego to książki zawsze czytam bardzo chętnie, zabrało się ostatnio za wydanie kilku typowo młodzieżowych książek. Bardzo wiele osób jest zdani...

Recenzja książki Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Magiczna gondola
Magiczna Wenecja

"You must remember this A kiss is just a kiss A sigh is just a sigh The fundamental thing apply As time goes by" "Magiczna gondola" autorstwa niemieckiej autorki Evy Vol...

Recenzja książki Magiczna gondola

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl