Moją recenzję celowo zatytułowałam dość popularnym w ostatnich miesiącach hasłem "Włącz myślenie!". Pojawia się ono w wielu dyskusjach - często jako wyraz sceptyzmu i krytyki względem popularnych teorii. Chciałabym uspokoić - ta książka nie reprezentuje poglądy tak zwanych szurów, nie jest również biblią fanów teorii spiskowych.
Hans Rosling to niezwykle ciekawa osoba. Jest lekarzem, badaczem społecznym. Swoje życie poświęcił na to by pomagać ludziom. Przeżył wiele, dzięki czemu zrozumiał, że obecny świat zmienia się w sposób przekraczający możliwości zrozumienia postronnych obserwatorów. Nadmiar bodźców i informacji, ciągły rozwój - wszystko to sprzyja tendencji wyolbrzymiania zdobyczy ludzkości, jak również przedstawiania faktów tak by zaintrygowały odbiorcę. Niestety częściej słyszymy o tragediach i kryzysach. Czy to oznacza, że świat chyli się ku upadkowi?
Osobiście jestem osobą, która łatwo podchwytuje różne stwierdzenia. Brak mi wiedzy by samodzielnie ocenić jak obecnie funkcjonuje świat lecz staram się interesować otoczeniem. Często jestem przerażona i boję się przyszłości. Dlatego sięgnęłam po tę książkę. Autor w kilku rozdziałach przedstawia nam badania pozwalające na niego inne spojrzenie na otaczający nas świat i otrzymywane informacje. Pokazuje również możliwości weryfikacji codziennych newsów.
Nie jest to książka zachwalająca rozwój świata i mówiąca, że czeka nas wieczne Eldorado. Hans Rosling przestrzega przed współczesnymi trudnościami i problemami. Jednoczenie obala wiele mitów - pokazuje nam dlaczego tak a nie inaczej media kreują świat. Autor, w oparciu o badania i osobiste doświadczenia uczy czytelnika by obiektywnie odbierał rzeczywistość.
Książkę tę polecało wiele znanych osób. Nie była to reklama nachalna - wspominały o niej i przedstawiały swoje odczucia. Wielokrotnie podkreślali jak zmieniała ich postrzeganie świata. Zaryzykowałam i sięgnęłam po książkę w trudnym czasie, gdy świat stoi przed kolejnymi kryzysami i wyzwaniami. I, może to lekki spojler, autor przewidział je. Informował, że naszym celem powinno być dążenie do zapobieżenia im. Przedstawił również możliwie działania, które pozwolą na zmniejszenie kryzysu.
W moim odczuciu warto sięgnąć po tę książkę. Pozwoli ona na inne spojrzenie, wyciągnięcie wniosku. Jednocześnie może pomóc w codziennym życiu. I choć to brzmi patetycznie, może pomóc w stworzeniu lepszego świata dla kolejnych pokoleń. Naprawdę - to prostsze niż myślimy.