Gdzie jest prezydent recenzja

Dziękuję wydawnictwu "Znak" za możliwość przedpremierowej recenzji.

Intrygujące połączenie światowej sławy pisarza thrillerów i byłego prezydenta USA daje niepowtarzalny klimat tej powieści. Dzięki Billowi Clintonowi możemy poznać metody działania Białego Domu, najbliższego otoczenia prezydenta, Secret Service i CIA. Akcja powieści rozgrywa się w ciągu 5 dni, od czwartku do poniedziałku, z sobotą jako punkt kulminacyjny. Za pomocą cyberataku nazwanego „Wielką ciemnią”, ktoś pragnie zniszczyć i powalić na kolana Stany Zjednoczone. W małej skali atak taki przeprowadzony został już na jedno z miast, a więc jego skutki są mniej więcej znane. Poznajemy także dzień ataku. Natomiast zagadką jest jak zostanie on przeprowadzony i kto za nim stoi. Kto zorganizował grupę hakerów i ich opłacił? Kto opłacił wyszkolone grupy najemników, które dążą do wyeliminowania prezydenta i ludzi z jego otoczenia? Do tego dochodzi wyciek z Białego Domu, a więc zdrajca w najbliższym otoczeniu prezydenta. Prezydent otoczony garstką najbardziej zaufanych mu ludzi, wybranych agentów i speców od cyberataków próbuje przeciwdziałać zagrożeniu. Pomagają mu także przywódcy zaprzyjaźnionych państw. Akcja zagęszcza się z każdą minutą. Czy uda się zatrzymać atak i go unieszkodliwić? Czy uda się odkryć kto finansował atak i był za niego odpowiedzialny? Jakie pobudki nim kierowały? Kto i dlaczego zdradził prezydenta w Białym Domu? Czy Stany Zjednoczone przetrwają i wyjdą po ataku zwycięskie i mocniejsze?
Szczególnie zaciekawił mnie opis współczesnej demokracji, nie tylko Amerykańskiej, sterowanej przez media społecznościowe i programy informacyjne, gdzie najlepiej sprzedają się podziały i konflikty, nie ważne czy prawdziwe, czy fikcyjne. Czy celem polityków jest troska o państwo, prawdę i rzeczową dyskusji, a może wyłącznie troska o własne ambicje i interesy lub o interesy ich partii?
Świetnie napisany thriller z wartką akcją i napięciem rosnącym ze strony na stronę. Na początku nasza wiedza jest szczątkowa, powoli odsłaniają się kolejne karty i co chwilę jesteśmy zaskakiwani zmianą akcji. Dopiero ostatnie strony dają odpowiedź na wszystkie pytania.