Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy recenzja

Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy

Autor: @melkart002 ·3 minuty
2021-01-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy” Joanny Pogorzelskiej to książka dosyć niezwykła – subtelna, prawdziwa, z nieopisanym zbiorem doświadczeń ludzi, którzy przeszli przez życie z podniesioną głową; którzy nie bali się być sobą. Czy to może inspirować? Z pewnością. Każda z opisanych przez Autorkę historii jest niepowtarzalna, wciągająca. Wszystkie tworzą nieopisaną całość tego, co najważniejsze w naszym życiu…

Joanna Pogorzelska przeprowadziła wywiady z kilkoma naprawdę interesującymi osobowościami. Znajdziemy tutaj wciągające historie Marka Bachańskiego, Barbary Falender, Henryki Krzywonos-Strycharskiej, Pawła Łozińskiego, Marii Romanek, Beaty Boruckiej, Jacka Jaśkowiaka, Jacka Santorskiego, Jerzego Iwaszkiewicza, Prof. Magdaleny Środy i Krzysztofa Skiby. Z pewnością znacie przynajmniej kilka z przytoczonych nazwisk, o ile nie wszystkie. Mnie najbardziej przypadł do gustu wywiad z Henryką Krzywonos-Strycharską. O ile wcześniej ją lubiłem, teraz jestem przekonany, że to jedna z najpiękniejszych dusz jakie kiedykolwiek miałem przyjemność poznać (choć w tym przypadku, tylko w formie jej wspomnień). Zresztą, chciałbym ją poznać – sądzę, że po tej lekturze, pomyślicie podobnie, niezależnie od waszych poglądów politycznych. Pani Henryka to babka, która nie owija w bawełnę. Wali prawdę prosto z mostu, bez patrzenia, czy komuś jej opinia przypadnie do gustu. Przydałoby się więcej takich ludzi!

Zamierzeniem Autorki było ukazanie sylwetek ludzi przełomu PRL-u i III Rzeczypospolitej, którym udało się osiągnąć sukces. Bohaterowie wywiadów to ludzie niezwykli z kilku powodów. Nie bali się iść pod prąd. Nie bali się stawiać czoła przeciwnością, co rusz rzucanym im przez system, czy konkurentów w drodze na szczyt. To nie są ludzie posągowi, wręcz przeciwnie – są tacy sami ludzie jak ty, czy ja. Z porażkami, z dramatami. Wszystko, co ich w życiu spotkało, dawało im siłę, by iść dalej, by nieustannie dążyć do celu. U jednych było to prostsze. Inni, jak Jerzy Górski, musieli zmierzyć się ze swymi słabościami – narkotykami, upadkiem. Inni, jak Henryka Krzywonos-Strycharska, tracili wszystko… Ograniczenia, nie stanowiły dla nich przeszkody, tylko asumpt do podniesienia się i zawalczenia najpierw o siebie, a później o innych. Nasi bohaterowie bowiem nie są zajęci tylko sobą. Pomimo swego wieku i sukcesu, który stał się ich udziałem, nie stoją w miejscu. Aktywnie starają się wykorzystywać swą wiedzę i możliwości, aby pomagać innym (jak np. Beata Borucka). Nadal są ciekawi innych ludzi, ich uczuć, emocji, przeżyć – jak Paweł Łoziński, który z kamerą zaczepia ludzi, aby móc z nimi porozmawiać – na każdy temat. Inni zaś, jak prof. Magdalena Środa, aktywnie walczą z niedoskonałościami obecnego systemu, kształcąc nowe pokolenie Polaków. Ciężko jest opisać wszystkich bohaterów tej książki. Każdy zasługuje na naszą uwagę, każdy z nich jest człowiekiem przez wielkie „C”.

Książkę czyta się szybko – nie tylko przez piękny język, którym jest napisana. Autorka zebrała tutaj wyjątkowe osobowości, nietuzinkowe w naszych multimedialnych czasach. Dlatego śmiem sądzić, że to książka dla wszystkich poszukujących swojego miejsca w świecie. To dzieło z ogromnym przesłaniem. Jakim? Myślę, że każdy znajdzie w niej swoje własne odkrycie. Dla mnie, najważniejszym z nich jest nie tracenie nadziei, dobrego słowa dla innych, chęć niesienia pomocy czy choćby odrobiny uwagi każdemu, kogo spotkamy na swej drodze. Pewnie wyda się wam to śmieszne, ale w dzisiejszych czasach, mimo dostępności tylu technologii, stajemy się coraz bardziej wyobcowani, coraz bardziej samotni. Joanna Pogorzelska poprzez swoje wywiady, stara się nam pokazać, że w każdej beznadziejnej sytuacji, zawsze jest miejsce na odrodzenie, na refleksję, na pójście do przodu. Bo jak mawiają Chińczycy, póki nie wypuści się strzały w słońce, nie ma się pewności, że nie da się w niej trafić.

Wybaczcie, ale pominę to, że znajdziecie w „Wiecznie młodych…” wiele wtrętów historycznych, dotyczących minionej, choć coraz bardziej powracającej epoce PRL-u. Niektórzy nasi bohaterowie wnoszą naprawdę wiele do obrazu tamtych czasów. Jedne opowieści są zabawne, inne przerażają. Ale co najważniejsze, wszystkie one są prawdziwe.

Czy polecę wam „Wiecznie młodych…” – z pewnością tak. To jedna z mądrzejszych pozycji, jakie czytałem. Można rzecz, że to książka z duszą. Mnie dała asumpt do wielu przemyśleń, i jestem pewien, że dzięki niej wiele w sobie zmienię. Nie w rzeczywistości wokół, ale właśnie w sobie. Naprawdę polecam. Świetna książka.

"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy
Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy
Joanna Pogorzelska
6.3/10

Starość? Jaka starość! Ja dopiero zaczynam żyć! Power Generation. Pokolenie mocy. To właśnie oni – polscy pięćdziesięciolatkowie. Silni, energiczni, optymistyczni. Z apetytem na życie i wielkimi pla...

Komentarze
Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy
Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy
Joanna Pogorzelska
6.3/10
Starość? Jaka starość! Ja dopiero zaczynam żyć! Power Generation. Pokolenie mocy. To właśnie oni – polscy pięćdziesięciolatkowie. Silni, energiczni, optymistyczni. Z apetytem na życie i wielkimi pla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka o tytule wiecznie młodzi.z gatunku literatura faktu .Mogłaby być naprawdę świetna pozycja jeżeli Autor.procz sportowca umieściłby w roli bohaterów nie polityków i ludzi związanych z polityką....

@witikoner323 @witikoner323

„Pracują, zakochują się, uprawiają seks, mają marzenia, chcą dalej korzystać z życia, bo czują się młodzi”. Zastanawialiście się jak żyją polscy pięćdziesięciolatkowie? Jakie mają marzenia, wartości...

@Rece_pelne_ksiazek @Rece_pelne_ksiazek

Pozostałe recenzje @melkart002

Kapitanowie. Czerwony odwet
KOP - Kapitan odwet i pożoga

Czy kiedyś istniał James Bond? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale można, z dużą dozą prawdopodobieństwa, przypuścić, że kimś takim jest każdy szpieg, którego nie złapa...

Recenzja książki Kapitanowie. Czerwony odwet
Karcer
Menelsi to nie wszystko

Książka Grzegorza Juszczaka pod tytułem „Karcer” jest jedną z wielu historii opowiadających o świecie po zagładzie. Sięgając po nią miałem pewne obawy, a już sama nazwa ...

Recenzja książki Karcer

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl