Philippa Gregory jest autorką jednych z najpopularniejszych książek, opowiadających o losach średniowiecznych angielskich dynastii. Przedstawia w nich sylwetki wyjątkowych kobiet, wspaniałych królowych, które muszą poradzić sobie w świecie rządzonym przez mężczyzn i które na zawsze zapisały się na kartach historii.
"Wieczna księżniczka" opowiada historię Cataliny, infantki hiszpańskiej, która jako córka wielkich władców Hiszpanii - Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego - od najmłodszych lat zaznała smaku wojny. Jej przeznaczeniem nie było jednak pole bitewne, ale tron Anglii, na którym miała zasiąść jako żona Artura Tudora - prawowitego następcy tronu, z którym została zaręczona w wieku trzech lat.
Gdy Catalina po raz pierwszy stanęła na angielskiej ziemi, wiedziała, że jej życie nie będzie już takie jak przedtem. Kolory dniom nadawała jedynie ogromna miłość, jaką zapałała do swojego małżonka. Niestety, szczęście nie trwało długo. Jej ukochany Artur umiera na poty, a ona musi po raz pierwszy w życiu stawić czoło okrutnej rzeczywistości. Obiecuje jednak sobie, że ucyzni wszystko, aby mimo trudności zasiąść na tronie Anglii...
Powieść pisana jest w bardzo przyjemny sposób. Gregory doskonale wie, jak wprowadzić czytelnika w odpowiedni nastrój i w jakim momencie go zaskoczyć. Rewelacyjnym pomysłem jest też wprowadzenie elementów pamiętnika Cataliny, w którym opisuje swoje wszystkie uczucia i emocje.
Gregory nie boi się również podejmować kontrowersyjnych dla sympatyków historii Anglii kwestii. Bez problemu wykorzystuje niedomówienia do stworzenia własnych wersji wydarzeń, które z pewnością zaciekawią każdego. Stwarza nowy świat, nowy pogląd na sprawy do tej pory wydawałoby się oczywiste, pozwala nam w lepszy sposób poznać bohaterów. Dzięki swej ogromnej wiedzy dotyczącej faktów historycznych pozostaje wierna wydarzeniom, miejscom, datom i oczywiście postaciom.
Chcąc doszukać się czegoś, co można by autorce zarzucić, muszę szczerze stwierdzić, że niczego takiego nie znajduję. Gregory jest mistrzynią powieści historycznej, pisze z wielką lekkością i pasją. Ogromne wrażenie robi na czytelniku cała fabuła i złożoność bohaterów. Dodatkowym plusem jest bajkowość, jaką wprowadza Gregory w opowieściach Cataliny o jej domu, które opowiada co noc Arturowi. Czytelnik zostaje wciągnięty w niesamowity, odległy świat i czeka na więcej.
Książka z pewnością przypadnie do gustu zarówno osobom, które fascynują się taką tematyką, jak i historycznym laikom, którzy liczą na ciekawą, nietypową historię o miłości, intrygach i dworskim życiu.
Serdecznie polecam ją wszystkim, chcącym oderwać się od codzienności i choć na chwilę przenieść się do czasów średniowiecznych zamków, królów i rycerzy.