We wspolnym rytmie recenzja

Wiara

TYLKO U NAS
Autor: ·1 minuta
2020-03-20
Skomentuj
2 Polubienia
Dobry jeździec wie, że ma tylko jedną szansę, by zaskarbić szacunek konia. Wie też, że przez jeden wybuch gniewu może na zawsze stracić jego zaufanie. Konia można skrzywdzić tylko raz. Potem latami odbudowuje się zerwaną relację. Z ludźmi bywa podobnie...

Świat Natashy rozsypał się wraz z odejściem męża. Gniew i zraniona duma popchnęły ją do zrobienia rzeczy, których potem żałowała. Gdy człowiek traci kogoś bliskiego, nie zawsze zachowuje się rozsądnie. Kiedy Natasha decyduje się pomóc spotkanej w podejrzanych okolicznościach Sarze, nie przypuszcza, że ta " dziewczyna znikąd" odkryje przed nią życie na nowo.
Co się stanie, gdy Natasha zaryzykuje wszystko dla dziewczynki, której nawet nie zna i nie rozumie? Czego można się nauczyć od osoby, która kocha bardziej konie niż ludzi?

Książka na samym początku nie zapowiadała się ciekawie, ale z czasem nabrała tępa. Pewnie każdy zada sobie pytanie "Jak można bardziej kochać konie niż ludzi", ale Sara właśnie taka była i nawet ją rozumiem. Jeśli kochasz coś ponad wszystko, zrobisz wszystko żeby mieć to zawsze przy sobie. Natasha i Sara pochodziły z dwóch różnych światów, ale są do siebie bardziej podobne niż każdy może sobie wyobrazić. Obie w głębi serca są rozdarte i pokrzywdzone przez los, jednak z czasem znajdują wspólny język. Najważniejszą rzeczą nie jest bycie najlepszym, ale cieszenie się swoją pasją, bez względu na to, co mówią inni. Sara robiła to, czym się pasjonowała i dla niej wszystko było możliwe. Pasja nie zna granic, jest jak niewidzialna nić, która prowadzi cię w kierunku marzeń. Można się zgubić w labiryncie, pomylić lub wybrać złą drogę. Ale ta niewidzialna nić zawsze poprowadzi cię do celu. Odważni nie żyją wiecznie, ale tchórze nie żyją wcale. Sara miała taką odwagę, żeby spełnić swoje i dziadka marzenia. Żeby być szczęśliwym, nie trzeba osiągnąć doskonałości, trzeba zaakceptować własną niedoskonałość.

Mam nadzieję, że choć trochę zrozumiecie sens tej książki tak samo jak ja. Podobno nie ocenia się książki po okładce i tak samo jest z ludźmi.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
We wspolnym rytmie
2 wydania
We wspolnym rytmie
Jojo Moyes
7.1/10

Dobry jeździec wie, że ma tylko jedną szansę, aby zaskarbić sobie szacunek konia. Wie też, że przez jeden wybuch gniewu może na zawsze stracić jego zaufanie. Konia można bowiem skrzywdzić tylko raz. P...

Komentarze
We wspolnym rytmie
2 wydania
We wspolnym rytmie
Jojo Moyes
7.1/10
Dobry jeździec wie, że ma tylko jedną szansę, aby zaskarbić sobie szacunek konia. Wie też, że przez jeden wybuch gniewu może na zawsze stracić jego zaufanie. Konia można bowiem skrzywdzić tylko raz. P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jojo Moyes inaczej Pauline Sara Jo Moyes wywodzi się jako brytyjska dziennikarka. Urodzona 4 sierpnia 1969 roku w Londynie, otrzymała dwukrotnie nagrodę Romantic Novel of the Year Award. Jako pisarka...

@eliwerka @eliwerka

To już moja piąta książka Jojo Moyes i z wielką niechęcią muszę przyznać, że nie należy ona do najlepszych. Wydaje mi się, że nic nie dorówna jej książce "Razem będzie lepiej"; teraz próbuję na próżn...

@anetakul92 @anetakul92

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości