Wesele recenzja

„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego to ważna lektura, która obrazuje polskie społeczeństwo i nastroje narodowo-wyzwoleńcze na skraju dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Dramat pojawił się na tegorocznej maturze, dlatego postanowiłam go sobie odświeżyć .

Akcja ma miejsce w chacie we wsi Bronowice. Pan Młody to człowiek wykształcony, poeta, który pochodzi z miasta. Żeni się z młodą i niewykształconą chłopką o imieniu Jadwiga. Wyspiański napisał ten neo-romantyczny dramat w oparciu o prawdziwe wesele Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, w którym brał udział. Podczas zabawy stał tylko w kącie, bacznie obserwując gości. Na propozycje zabawy, odpowiadał, że po wódce boli go głowa. Bez alkoholu ma wspaniałą wyobraźnię.

W tamtym okresie panowała ludomania, czyli przesadna fascynacja wsią i życiem chłopów. Ich życie wydawało się prostsze, przyjemniejsze, nie mają zmartwień, czy trosk. Wielu artystów żeniło się z dziewczynami ze wsi. Sam autor dramatu miał taką żonę.

Pierwszy akt to tak zwana komedia obyczajowa. Spotyka się krakowska inteligencja, czyli rodzina i znajomi Pana Młodego z bronowickimi chłopami, którzy pochodzili ze strony Panny Młodej. Akt ma charakter komediowy, ponieważ: Czepiec chce rozmawiać z Dziennikarzem o polityce. Drugi mężczyzna traktuje go jako nie wykształconego chłopa i zbywa go. Radczyni pyta Kliminę o zasiew i inne prace, które nie mają miejsca w listopadzie. Pokazuje to, że kobieta nie zna realiów wsi. Pan Młody myśli, że na wsi chodzi się bez butów, co go bardzo ucieszyło.

W drugim akcie, który jest symboliczno- wizyjnym, bohaterów nawiedzają zjawy: Pan Młody widzi ducha Hetmana Branickiego, który wyśmiewa jego małżeństwo. Poecie pojawia się postać rycerza Zawiszy Czarnego, który krytykuje, że tylko pisze o powstaniu, a sam nie weźmie w żadnym udziału. Gospodarzowi objawia się Wernyhora, który mówi mu o nadchodzących ważnych wydarzeniach, powstaniu.

W trzecim akcie tzw. dramacie narodowo-wyzwoleńczym chłop sięga po czapkę z piór. Wybiera to co jest dla niego ważne, a nie dla narodu. W ten sposób ucieka szansa na powstanie. Inteligencja powinna przewodzić chłopom, którzy są gotowi do walki. Boją się od czasów Jakuba Szeli i czasów rabacji galicyjskiej.

„Wesele” to trudny dramat. Liczne symbole i nawiązania do czasów ubiegłych, utrudniają czytanie. Każdy powinien decydować, czy chce przeczytać tę książkę.