Wczoraj dla dzisiaj recenzja

Książkę dostałam do recenzji od Pani Katarzyny z racji przynależności do  Klubu Recenzenta. 
Pierwszy czynnik, który zachęcił mnie do przeczytania tej książki to prześliczna, w delikatnych kolorach okładka oddająca klimat książki. Drugą rzeczą było bardzo ciekawie przedstawione streszczenie zostawiające nutkę ciekawości, przez co chciałam się dowiedzieć co się stanie z głównymi bohaterami.  Życie na planecie Carinia było istną utopią. Panował tam spokój, mieszkańcy żyli ze sobą w zgodzie, natura rozwijała się pięknie bez żadnego zarzutu. Carynianie-mieszkańcy planety- mieli trzy najważniejsze wartości, które szanowali i czcili z uznaniem, a była to prawda, dobro i miłość. Publikacja należy do gatunku science-finction i już na początku poznajemy jakie galaktyki występują w tamtym świecie. Na Carinie następuje bardzo duży rozwój technologii, szczególnie w dziedzinie astronomii, co prowadzi do tego, iż mieszkańcy planety postanawiają zacząć wyprawy na inne planety, by poznać ich styl życia, zwyczaje, tradycje. Obrali sobie za cel bardzo odległą planetę  o nazwie Vigor. Niestety to co tam zobaczyli przeszło ich oczekiwania. Vigor- planeta kontrastowa totalnie do planety Carinia. Zniszczone środowisko, wojny i spory, głód i bieda, masowe zabijanie zwierząt- nie przypomina Wam to którejś planety w naszym realnym świecie? 
"Dopiero gdy weźmiesz odpowiedzialność za swoją planetę, możesz zacząć żyć pełnią życia". Na zasadzie kontrastu są omawiane problemy, których tak naprawdę możemy uniknąć jeśli tylko byśmy chcieli. Bo to zależy od nas. To my musimy się zjednoczyć i zmienić sytuację planety. To od nas zależy przyszłość świata. Autorka pisząc tę książkę poruszyła tematy, które nas otaczają codziennie. Ciągle słyszymy o różnych organizacjach, akcjach czy fundacjach, ale mało kto z nas angażuje się w nie tak aktywnie. Myślę, że każdemu czytelnikowi tej książki po jej przeczytaniu "otworzyły się oczy" na sprawy, problemy dotyczące naszej planety. 
Bardzo polecam tę publikację, każdemu człowiekowi żyjącemu na tej planecie, bo może zmienić spostrzeganie świata na lepsze.