Leslie trafia pod opiekę nieformalnej organizacji, która chce ją chronić. Dziewczyna dowiaduje się, czemu jest taka niezwykła, skąd się wzięły jej niebieskie włosy i dlaczego w snach nawiedza ją tajemniczy biały wilk. Poznaje też lepiej swoich nowych towarzyszy i próbuje poukładać sobie w głowie wiedzę na temat sytuacji, w której się znalazła. Przede wszystkim jednak Leslie chce wiedzieć, jak ma się zachować wobec ducha, który ją prześladuje, a w swoich działaniach jest coraz śmielszy.
Wbrew naturze to seria komiksowa Mirki Andolfo. Włoska rysowniczka stworzyła także scenariusz do opowieści o antropomorficznym świecie, w którym główną bohaterką jest świnka Leslie.
W drugim tomie dostajemy więcej informacji na temat dziwnego demona, który opętał główną bohaterkę. Pokazuje się nam wyprawę do miejsca, w którym można zdobyć informację na temat ducha i być może znaleźć podpowiedź, jak się go pozbyć. Ta część lepiej przedstawia zmagania Leslie z obecnością niechcianego towarzysza, który szepcze jej do ucha, namawia do wykonywania różnych rzeczy. Czy bohaterka się mu podda? A może odnajdzie w sobie siłę i uda jej się pozbyć białego wilka?
Komiks jest świetnie narysowany. Kadry są dynamiczne, dużo w nich detali, a postacie są ciekawe. Pomysłowe okazało się uczynienie zwierząt bohaterami. Nie zawsze byłam w stanie od razu rozpoznać, jaki gatunek reprezentuje dana postać, ale wszystkie były narysowane bardzo ciekawie. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na barwy – są raczej ciemne, przytłumione, przywodzą na myśl dystopię. Nie ma tu jasnych, pastelowych kolorów, radosnych i sugerujących sielankę. Wręcz przeciwnie – gdy pojawiają się jaśniejsze odcienie, są zdominowane szarzyzną, co wygląda bardzo atrakcyjnie i klimatycznie. Barwy zresztą są mocną stroną tej serii, mają w sobie coś, co przyciąga oko.
Także świat wykreowany przez autorkę wychodzi na plus. Poza pomysłem z postaciami, który bardzo mi się podobał, także zakaz mieszania się gatunków i sposoby wypleniania tego odejścia od "normalności" wypadły przekonująco.
Co prawda drugi tom był moim zdaniem mniej porywający niż pierwszy, ale dał nam ciekawe rozwinięcie wątku białego wilka. Spodziewałam się jednak czegoś mocniejszego. Niemniej na pewno sięgnę po trzecią część, by poznać dalsze losy Leslie. Polecam, jeśli lubicie takie nieoczywiste historie, w których jednak znajdziecie wiele uniwersalnych prawd i zaskakująco dużo współczesnych wątków.