W złej wierze recenzja

„W złej wierze”

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2021-05-08
Skomentuj
3 Polubienia
Filip Mastalerz był na emeryturze, która nieustannie kojarzyła mi się z jednym, wielkim koszmarem. W bezsenne noce przeglądał zgromadzone w szafie akta, wciąż nie potrafiąc znaleźć odpowiedzi na to jedno, dręczące go pytanie. Jak to jest w ogóle możliwe, że on, jeden z najlepszych profilerów w Polsce, nie umiał ustalić, kto stał za zaginięciem jego żony.
Ciągle trafiał na mur, którego nie umiał przeskoczyć.
Próbował pogodzić się z tym, że Ewa musiała mieć jakieś tajemnice, których do tej pory nie umiał rozgryźć.

Ernest Doroszewski wystrzelił jak z procy. Zapakowana do samochodu Marta jęczała na tylnym siedzeniu. Zaczął się poród, a jego obowiązkiem było dowieźć ją na czas do szpitala.
Niestety, jak to w życiu bywa, przedmioty martwe płatają nam figla, w najmniej odpowiedziach momentach. Przy wyprzedzaniu ciągnika samochód Ernesta nagle zgasł i odmówił dalszej współpracy. Bóle Marty nasilały się z minuty na minutę coraz bardziej, a on spanikowany nie wiedział już co robić.
Nagle do samochodu podszedł wysoki, barczysty mężczyzna, oferując swoją pomoc. Marta niewiele myśląc, wsparła się na jego ramieniu i ruszyła z nim do samochodu. Niestety Ernest musiał zostać i zabezpieczyć swój pojazd.
Tak o to jego żona ruszyła rodzić z całkowicie obcym facetem...
To był ostatni raz, kiedy ją widział...

Jacek Piekiełko przybył do nas z kolejną książką i cóż mogę w skrócie powiedzieć...
Znowu jest mocno, szybko i konkretnie.
To jest naprawdę dobry thriller kryminalny.
Fabuła jest poprowadzona dwutorowo, co pozwala nam na jednoczesne śledzenie poczynań Eryka i Profilera. Nic w tej książce nie jest oczywistością, a zakończenie zaskakuje i nie jest sztampowe.
Poczynania bohaterów uzasadnia fabuła, przez co są wiarygodni dla czytelnika.
Jeśli nie czytaliście wcześniejszych książek Jacka, to szybciutko nadrabiajcie, bo warto. Jak dla mnie do tej pory najlepszą w dorobku autora, jest „Biały słoń”, ale każda z pozostałych jest tak samo godna polecenia.
Ten młody autor pokazał się naprawdę z dobrej strony i jestem bardzo ciekawa, co pokaże nam kolejnym razem.
„W złej wierze” to zaskakująco wciągający thriller, który bardzo Wam polecam!


#skarpawarszawska
#jacekpiekielko
#wzlejwierze
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W złej wierze
W złej wierze
Jacek Piekiełko
6.3/10

To miał być najszczęśliwszy dzień w jego życiu... Ernest Doroszewski ma świetną pracę i piękny dom w malowniczej Pszczynie. Przed nim najważniejszy dzień w życiu - narodziny dziecka. Gdy w drodze do ...

Komentarze
W złej wierze
W złej wierze
Jacek Piekiełko
6.3/10
To miał być najszczęśliwszy dzień w jego życiu... Ernest Doroszewski ma świetną pracę i piękny dom w malowniczej Pszczynie. Przed nim najważniejszy dzień w życiu - narodziny dziecka. Gdy w drodze do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl