W szponach mrozu recenzja

W szponach mrozu

Autor: @Aly102 ·2 minuty
2012-10-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Scorpio Richelle Mead to pisząca dla New York Times i USA Today jedna z najlepszych autorek gatunku urban fantasy. Jej książki adresowane są zarówno dla dorosłych jak i młodzieży. Pochodzi z Michigan, obecnie jednak mieszka w Seattle gdzie pracuje nad nad swoimi trzema seriami. Zanim została pisarką próbowała kilku różnych ścieżek kariery.
Powieści autorstwa Richelle Mead trafiły w moje ręce dość przypadkowo. Pożyczyłam od razu dwie pierwsze części, mając nadzieję że przy nich miło spędzę czas oczekiwania. Pewna obaw zabrałam się za lekturę. I zaskoczyłam się – na szczęście pozytywnie.
Bohaterowie wciąż pozostają ci sami, przewija się jedynie kilka nowych, acz mniej znaczących postaci. Główną postacią i za razem narratorką powieści jest Rose Hathaway, siedemnastoletnia dziewczyna szkoląca się w zabijaniu strzyg oraz ochronie wampirów. Z najlepszą przyjaciółka łączy ją niezwykła więź. Jest również zakochana w niewłaściwym facecie, ponieważ ich związek nie mógłby zaistnieć. Muszę przyznać, że Rose jest postacią na tyle charakterną i ciekawą, iż od razu przypadła mi do gustu. Za to jej przyjaciółka, wręcz przeciwnie. Praktycznie od początku budziła we mnie pewną irytację.
„Pomyślałam, że nie można się zmusić do miłości. Albo jest, albo jej nie ma. Jeśli nie, trzeba umieć się do tego przyznać. A kiedy sie kogoś kocha, należy robić wszystko, żeby ten ktoś był szczęśliwy.”
Niezwykle zadowolił mnie rozwój relacji pomiędzy Rose a Dymitrem. Ich relacja to chyba jeden z ciekawszych wątków powieści. Szkoda tylko, że zakończenie było takie, a nie inne bo szczerze mówiąc – złamało mi serce.
Jeśli chodzi o styl i język – cóż, powieść jest przede wszystkim bardzo wciągająca. Czyta się ją miło, szybko i z wielką przyjemnością. Styl jest dość ciekawy, wydarzenia również brną do przodu w zaspokajającym tempie. Nie mamy czasu na nudę, acz wszystko nie dzieje się też za szybko.
Okładka jest mroczna, dość estetyczna acz z pewnością nie można powiedzieć, że jest wybitnie ładna. Bliżej jej ku przeciętności. W trakcie czytania nie wyłapałam żadnych literówek, co również jest dla mnie plusem. Cena z kolei mogłaby być o te kilka złotych niższa.
Reasumując – „W szponach mrozu” jest już drugą częścią cyklu ,,Akademia Wampirów’’ i myślę, że dorównuje swojej poprzedniczce. Przez chwilę bałam się, że będzie gorsza – na szczęście miło się rozczarowałam. Powieść ta jest niezwykle przyjemna i z pewnością możemy spędzić przy niej kilka fajnych godzin. Co prawda nie wyniesiemy z niej czegoś więcej, acz myślę że mimo tego warta jest przeczytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W szponach mrozu
5 wydań
W szponach mrozu
Richelle Mead
8.5/10
Cykl: Akademia wampirów, tom 2

Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza przyjaciółka wykazuje zd...

Komentarze
W szponach mrozu
5 wydań
W szponach mrozu
Richelle Mead
8.5/10
Cykl: Akademia wampirów, tom 2
Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza przyjaciółka wykazuje zd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi tom historii nierozłącznych przyjaciółek Rose i Lissy. Wydarzenia z poprzedniej części odcisnęły piętno na dziewczynach. Zdrada najbliższych boli najbardziej i coraz częściej zastanawiają się k...

@carlottad_book @carlottad_book

Kolejna część serii stworzonej przez Richelle Mead zdecydowanie obroniła się zachowaniem klimatu, charakterami bohaterów oraz wszystkimi cechami typowymi dla opowiadań, które wyszły spod pióra tej wł...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Aly102

Igrzyska Śmierci
Igrzyska śmierci

Długo wzbraniałam się przed sięgnięciem po Igrzyska Śmierci. Bałam się rozczarowania, odrzucał mnie wszechogarniający szał na tę serię, dlatego też wolałam nieco poczekać...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci
Miasto niebiańskiego ognia
Miasto niebiańskiego ognia

Miasto niebiańskiego ognia było długo wyczekiwanym przeze mnie zakończeniem serii, choć przyznam szczerze, że znacznie odłożyłam w czasie sięgnięcie po nią. Z jednej str...

Recenzja książki Miasto niebiańskiego ognia

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl