Mad love recenzja

„W miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·3 minuty
2024-10-18
Skomentuj
4 Polubienia
„Mad Love” autorstwa Moniki Czugały to emocjonująca opowieść o buncie, niezależności i trudnej miłości, której akcja toczy się w świecie wielkich fortun, rywalizujących korporacji i osobistych sekretów.

Aroa Grayson, rozkapryszona dziedziczka miliardowej fortuny, żyje bez zobowiązań, ignorując rodzinne obowiązki i naciski ojca, by zaczęła poważnie traktować życie. Jednak gdy ojciec postanawia ją ukarać i odcina ją od pieniędzy, Aroa musi zacząć działać na własną rękę. Na złość ojcu przyjmuje pracę jako asystentka w firmie Sparkle, należącej do Nathaniela Sparksa – największego wroga i konkurenta jej ojca. Wydaje się, że Aroa trafiła w miejsce, w którym będzie mogła udowodnić swoją wartość i niezależność, ale jej życie komplikuje się jeszcze bardziej, gdy odkrywa, że Nathaniel to mężczyzna, z którym spędziła niezapomnianą noc w klubie.

Ich relacja, początkowo oparta na rywalizacji i trudnej współpracy, szybko przeradza się w coś znacznie głębszego. Nathaniel, tajemniczy i przystojny szef, skrywa więcej, niż początkowo wydaje się Aroi. Ich zawodowe relacje zmieniają się w emocjonalną huśtawkę, a Aroa coraz bardziej angażuje się w świat Nathaniela, próbując odkryć jego sekrety i jednocześnie nie zatracić siebie w miłosnej grze.

Od pierwszych stron „Mad Love” wciąga w dynamiczny świat luksusu, w którym główni bohaterowie balansują między namiętnością, rywalizacją, a własnymi demonami. Aroa to postać, która wzbudza sympatię swoją zadziornością i determinacją, by udowodnić ojcu i światu, że potrafi radzić sobie sama. Cieszyłam się, widząc jej ewolucję od rozpieszczonej dziedziczki do kobiety, która staje na własnych nogach i nie boi się podjąć wyzwań, nawet tych najbardziej wymagających.

Jednym z największych atutów tej książki jest jej pełna emocji fabuła. Monika Czugała doskonale balansuje pomiędzy chwilami pełnymi humoru, a momentami, które sprawiają, że czytelnik czuje ogromne napięcie. Są sceny, które rozbawiają do łez, ale są też takie, które sprawiają, że serce staje w miejscu. To typowa książka, która wywołuje emocje – od śmiechu, po wzruszenie, a nawet frustrację, gdy bohaterowie podejmują niewłaściwe decyzje.

Relacja pomiędzy Aroą a Nathanieliem to coś więcej niż typowy romans. Z jednej strony mamy tutaj mocną chemię, napięcie, które buduje się przez całą książkę, a z drugiej strony ukryte tajemnice, które dodają intrygi i niepewności. Nathaniel nie jest prostym bohaterem – skrywa wiele sekretów, które Aroa stopniowo odkrywa. To sprawia, że ich związek jest burzliwy, pełen pasji, ale również trudnych momentów, kiedy tajemnice wychodzą na jaw.

W miarę rozwoju fabuły, widać, jak ich relacja ewoluuje – od początkowej niechęci i rywalizacji, przez wzajemne przyciąganie, aż po bardziej złożone uczucia, które oboje muszą zrozumieć. Ich wspólna podróż nie jest łatwa, ale właśnie to sprawia, że historia jest tak fascynująca. Emocje, które towarzyszą ich relacji, są autentyczne, a ich zmagania z uczuciami – realistyczne.

Nie można też pominąć elementu tajemnicy, który autorka wprowadza do fabuły. Nathaniel skrywa sekrety, które powoli odkrywamy wraz z Aroą. To dodatkowy aspekt, który trzyma w napięciu, bo czytelnik nie jest do końca pewien, jakie będą konsekwencje tych tajemnic. W tle rozgrywa się również konflikt między firmami Aroy i Nathaniela, co dodaje książce biznesowego smaczku i pokazuje, jak złożony jest świat, w którym żyją bohaterowie.

Zakończenie książki to moment, który budził we mnie najwięcej emocji. Byłam pełna obaw, czy autorka zdoła w odpowiedni sposób rozwiązać wszystkie wątki, zwłaszcza te dotyczące tajemnic Nathaniela i relacji między bohaterami. Na szczęście, finał książki spełnił moje oczekiwania.

„Mad Love” to świetnie napisana, emocjonująca książka, która łączy w sobie elementy romansu, dramatu i humoru. Monika Czugała stworzyła historię pełną napięcia, tajemnic i zwrotów akcji, która angażuje od początku do końca. Bohaterowie są żywi, pełni pasji i złożoności, a ich relacje rozwijają się w sposób naturalny i pełen emocji.

Jest to opowieść o buncie, niezależności, miłości i walce o to, by pokazać światu, że jesteśmy w stanie sami kierować swoim życiem. Aroa to bohaterka, która nie boi się walczyć o siebie i swoje miejsce w świecie, a Nathaniel to postać, która dodaje do tej historii tajemnicy i niepewności.

Dla fanów emocjonujących romansów z nutą dramatu i dużą dawką humoru „Mad Love” to pozycja obowiązkowa. To książka, która dostarcza mnóstwo emocji – od śmiechu, przez wzruszenie, aż po momenty, które przyprawiają o szybsze bicie serca. Monika Czugała po raz kolejny udowodniła, że potrafi tworzyć historie, które zostają z czytelnikiem na dłużej.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mad love
Mad love
Monika Czugała
9.2/10

Aroa Grayson to rozkapryszona dziedziczka ogromnej fortuny. Imprezowy styl życia odpowiada jej na tyle, że nie zamierza niczego w nim zmieniać. Ignoruje również naciski ojca, by wreszcie wywiązała si...

Komentarze
Mad love
Mad love
Monika Czugała
9.2/10
Aroa Grayson to rozkapryszona dziedziczka ogromnej fortuny. Imprezowy styl życia odpowiada jej na tyle, że nie zamierza niczego w nim zmieniać. Ignoruje również naciski ojca, by wreszcie wywiązała si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mad Love" ~ M. Czugała (współpraca reklamowa z wydawnictwem) Co powiecie na romans biurowy z nutą akcji, podstępu, wyzwań ? 😈 Czy powiecie na połączenie dwóch różnych, ale równych sobie charakteró...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Aroa Grayson to młoda kobieta, która do tej pory miała wszystko, czego chciała. Korzysta z życia, wykorzystuje swój urok osobisty, wygląd zewnętrzny. Imprezy stanowią centrum jej wszechświata, a ojci...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska
Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec

Nowe recenzje

Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl