Dom (nie)spokojnej starości recenzja

W jedności i miłości siła!

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-11-29
Skomentuj
20 Polubień
Jednym z moich ulubionych gatunków jest komedia kryminalna. Zawsze poprawia mi nastrój i pobudza wyobraźnię. Mam już listę wypróbowanych nazwisk i gdy tylko je widzę na okładkach, oczy mi od razu błyszczą, a uśmiech automatycznie wypływa na usta. Dobra zabawa gwarantowana.

Emilia trafiła do domu opieki dla seniorów Zaciszny Kątek po śmierci swojego ukochanego męża. Smutna i rozgoryczona uznała, że atmosfera domu opieki nie pozwala jej nabrać optymistycznego oddechu i jest nawet zbyt zaciszna jak na jej gust. Postanawia więc porozmawiać z właścicielką placówki, by przekonać ją, że potrzebne są nie tylko nowe książki do biblioteki, ale i nowe gry planszowe do świetlicy, które ożywiłyby życie towarzyskie. Kierowniczka wyraziła zgodę a Emilia była duma ze swojego pomysłu i odniesionego sukcesu. Do czasu… Do domu opieki trafia Maria. Od tego momentu życie wszystkich mieszkańców zmienia się diametralnie i w sensie dosłownym staje na głowie. Dom spokojnej jesieni stanie się domem bardzo niespokojnej starości. Tymczasem nadciągają ciemne chmury w postaci utraty nieruchomości przez właścicielkę. Czy zwariowana staruszka zdoła przeprowadzić swój chytry plan ratunkowy i namówić do niego pozostałych "grzecznych" pensjonariuszy?

Historię czytało się po prostu świetnie. Oczekiwałam dobrej rozrywki i się nie zawiodłam. Wszystkie postacie zostały tak realistycznie wykreowane, że miałam wrażenie, że osobiście wysłuchuję żali hipochondryczki Eli, koronek pobożnej Stasi czy czułam się obserwowana przez wścibską Benedyktę. Każdy mieszkaniec i osoby z personelu mają wady i zalety, z którymi można się utożsamić. Obarczeni są również różnorakim bagażem doświadczeń, który prędzej czy później i my w jakimś stopniu odczujemy na własnej skórze. Podejście do życia i do upływającego czasu bardzo mi się podobało u Marii:

„Młody partner krzepi, a do tego dochodzi świadomość, że niekoniecznie chcesz wyglądać jak jego matka. Dodaje ci to motywacji, żeby o siebie dbać, nie odpuszczać i nie zmieniać się w zmurszałą matronę. […] ciągle jeszcze możesz stanowić atrakcję dla facetów innych niż grabarze”.

To się dopiero nazywa pozytywne nastawienie do życia! Kolejna udana książka Rogozińskiego tym razem popełniona w duecie z Anną Kasiuk. Dowcipne dialogi, humor sytuacyjny oraz wartka akcja zapewniły mi rozrywkę, o jakiej można tylko pomarzyć w zimny, deszczowy listopadowy dzień. Lektura dodała otuchy i poprawiła nastrój. Podobno śmiech przedłuża nasze życie o około 15 minut. Muszę wiec w tym miejscu gorąco podziękować Autorom za przedłużenie mojego żywotna o ładne 3 godziny. Wam dobrze radzę poszukać dostępu do książki. I to kurcgalopkiem!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska.

Moja ocena:

× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom (nie)spokojnej starości
Dom (nie)spokojnej starości
Alek Rogoziński, Anna Kasiuk
7.4/10

Losy czterech kobiet krzyżują się w jednym miejscu. W dodatku takim, które mało komu dobrze się kojarzy... Kiedy Ludmiła i Emilia trafiają do domu opieki dla seniorów, są pewne, że wszystko, co w ży...

Komentarze
Dom (nie)spokojnej starości
Dom (nie)spokojnej starości
Alek Rogoziński, Anna Kasiuk
7.4/10
Losy czterech kobiet krzyżują się w jednym miejscu. W dodatku takim, które mało komu dobrze się kojarzy... Kiedy Ludmiła i Emilia trafiają do domu opieki dla seniorów, są pewne, że wszystko, co w ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emilia po śmierci ukochanego męża trafia do domu spokojnej starości o sympatycznie brzmiące nazwie "Zaciszny Kącik". Ma nadzieję w ciszy, otoczona wspomnieniami o dawnym życiu, spędzić resztę swoich ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

ANNA KASIUK, ALEK ROGOZIŃSKI ⚜️Dom (nie)spokojnej starości ⚜️ Tym razem książkowy duet Kasiuk - Rogoźiński. Oczywiście nie obyło się bez śmierci i zabawnych sytuacji. W Zacisznym kąciku mieszkają ...

@hej_tu_malami @hej_tu_malami

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl