W cieniu Białego Domu recenzja

Agent Kelly skradł moje serce już w „W słońcu Dubaju”. Nie czytałaś? Jeżeli nie to koniecznie musisz nadrobić zaległości. Przed sięgnięciem po „W cieniu Białego Domu” dobrze jest poznać pierwszy tom chociażby po to, by lepiej zrozumieć czym jest tajemniczy „promień” i jak ważna w życiu naszego agenta jest Safija.

Adrenalina dla Petera jest niczym jedzenie. Dostarczana systematycznie do organizmu dodaje energii, gdy jej brakuje Kelly wyraźnie mizernieje. Dlatego gdy nadarza się okazja by uratować młodą kobietę z rąk (na oko agenta gangsterów) nie wacha się ani chwili. W końcu może działać a to pobudza wszystkie komórki w jego organizmie. Szybko orientuje się, że dziewczynę ściga również Secret Service co sugeruje, że jest ściśle powiązana z politykami najwyższego szczebla. Kim jest Diana i dlaczego ucieka aż się za nią kurzy? Kelly już niedługo pozna prawdę. Dowie się też, że został wplątany w ściśle tajne sprawy Białego Domu i samego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Peter po raz kolejny znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Zmuszony będzie podjąć trudne decyzje i zdecydować komu może zaufać, a to nie będzie łatwe.

Wiedziałam! Wiedziałam, że to będzie sztos. Byłam tego pewna tak samo jak tego, że potrzebna mi jest wizyta u fryzjera 😅 Monika mnie nie zawiodła 💪
Po raz kolejny wciągnęła mnie w wir wydarzeń godnych najlepszych hollywoodzkich filmów akcji. Coś fantastycznego.
Zastanawiałam się czy po „W słońcu Dubaju” będzie w stanie mnie jeszcze czymś zaskoczyć. Zaskoczyła i to jeszcze jak! Jestem pełna podziwu dla wyobraźni Moniki bo to jakie historie tworzy to jakiś kosmos jest🙃

„W cieniu Białego Domu” to książka przy której nie będziecie się nudzić. Dostarczy wam mnóstwa wrażeń i emocji. Akcja pędzi, cały czas coś się dzieje, a w najmniej spodziewanych momentach następują zwroty akcji, które dosłownie wbijają w fotel. Wątek romansu choć jest cholernie gorący nie przyćmiewa fabuły. Jest taką przysłowiową wisienką na torcie. A tort uwierzycie mi palce lizać 🥰

Bardzo, ale to bardzo gorąco polecam wam serię z zabójczo przystojnym i piekielnie skutecznym agentem Kelly. Jestem przekonana, że zakochacie się w tej historii.