Nieposkromiona. Slade recenzja

Bardzo lubię książki, w których kobiety są silne, waleczne , gotowe do walki o swoją rodzinę.
Taka jest właśnie główna bohaterka . Victorię trudno poskromić - jest waleczna, wulgarna i trzyma się jedynie swoich zasad. Stres oraz problemy z młodszym bratem rozładowuje podczas nielegalnych walk w klatkach. Gdy po kolejnej z nich zostaje porwana przez ludzi Slade'a, powiązanego ze światem przestępczym przedsiębiorcy, dostaje szansę na nowe życie – musi "tylko" zostać żoną własnego oprawcy i pomóc mu w zemście.
Jak Vicky poradzi sobie w nowej sytuacji? Czy Slade jest tak "zepsuty" jak go opisują? Czy nieposkromiona da się poskromić?

" Dlatego zawsze kończyłam w klatce, tam wyładowywałam wszystkie emocje, z którymi sobie nie radziłam. A teraz nie radziłam sobie z uczuciami do tego faceta. Nie mogłam ich utrzymać w ryzach. Uciekały do niego, do mężczyzny, który mnie porwał, rozkochał w sobie i miał zamiar porzucić.
Czułam, że tracę nad nimi kontrolę."

Walki w klatkach nie kojarzyły mi się z kobietami ,aż do teraz. Moment ,w którym Vicky toczy walkę z mężczyzna przyprawiła mnie o gęsią skórkę. Ale jak sobie dziewczyna poradziła, musicie przeczytać sami...
W powieści tej doznacie dużo adrenaliny, a to za sprawą dynamicznej akcji i świetnych bohaterów. Ale żeby nie było tak brutalnie i ostro autorka pokazuje nam czym jest prawdziwa przyjaźń, oddanie i miłość ,która uderza niczym grom z jasnego nieba. Wątek różnicy w wieku jest często w romansach jednak tutaj jest on pokazany inaczej. Nasi bohaterowie są z dwóch różnych światów, mają inne priorytety i charaktery ,ale jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają.Slade mimo ,iz jest władczym facetem nie będzie miał lekko. Jego cierpliwość zostanie wystawiona na trudną próbę.

Jestem ogromną fanką Vicky i z niecierpliwością czekam na jej dalsze losy. Jak poradzi sobie z zadaniami ,które przyszykował jej "mąż " i czy parą ma wogole szanse na przyszłość?
Autorce bardzo dziękuję za możliwość recenzji ,to była rewelacyjna przygoda.🍁

Ps. Nie czytajcie ja z kawą bo ciśnienie podskoczy do granic możliwości 😉