Zwierz recenzja

 

"Zwierz", książka okrutna i prawdziwa. Książka, w której najgorsze instynkty budzą odrazę i chęć wymierzenia najgorszej z kar, i w której stajemy po stronie zemsty, pozbawionej jakiejkolwiek łagodności.
 
 Niewyobrażalne wydaje się być okrutnym z natury, nie godzimy się na osądy, jakoby człowiek mógł niemal od urodzenia być zły. Wydaje nam się żenujące, gdy ktoś twierdzi, że psychpata był przecież "takim spokojnym, rodzinnym, niepozornym człowiekiem". A jednak.
 Piotr Kościelny, sam żyjący w świecie detektywów, tajemnic, samoobrony, językiem bardzo dosadnym, pozbawionym zdobień opisuje historię seryjnego mordercy. Zaczyna prologiem, po którym zastygamy z pytaniem: ale dlaczego?! A potem, ustami zwyrodnialca opowiada. Między łykami kawy, obojętnie, bez wyrzutów sumienia. Jakiego sumienia?
 
 Doskonale zbilansowana, trójwarstwowa opowieść pokazuje sprawę z trzech perspektyw. "Zwierz", który i cieleśnie i duchowo zdaje się być, ze strony na stronę, bardziej niegodny miana człowieka. Komisarz Mikulski, który człowieczeństwo pokazuje ze wszystkimi jego osobistymi i policyjnymi blaskami i cieniami. Ofiary, często młode, z ich radosnym życiem, planami... dramatycznie przypadkowe.
 
 Narastających strach budzi podejrzenie, że gdzieś obok nas czai się zwierz. Autor nie zaprzecza. Sucho, ze złością, z zawodowym zacięciem, z nadaniem prawa do zemsty, pokazuje świat, w którym polityka wtrąca się w prawo, polscy śledczy są godni podziwu i jednocześnie odrażający, życie osobiste to chwilowa radość i często udręka. Krok po kroku poznajemy prawdę o tym "niepozornym sąsiedzie", o chęci porwania czyjegoś życia na kawałki, które bywa straszniejsze niż śmierć. I o kresie. O tym, czego wybaczyć, z ludzkiego żalu i przyzwoitości, już nie można.
 Bardzo dobra lektura, polecam.
 
 Pani_Ka Czyta
 Ps. Żaden zwierz nie byłby w stanie uczynić tego innemu 'zwierzowi'. Żaden prócz człowieka.