Upadli recenzja

,, - Zostaniesz ze mną? - spytała.
Jej głos był najcichszym z szeptów, niemal zagłuszonym przez niskie dudnienie grzmotu. Podmuch wiatru zarzucił włosy Luce na jej twarz. Daniel przytulił ją mocniej i teraz oddychała jego oddechem, czuła zapach jego skóry.
- Na zawsze - odpowiedział również szeptem.''

Luce jest zwykłą dziewczyną, która po tajemniczym wypadku z udziałem Trevora, w którym on sam ginie, trafia do poprawczaka, w którym znajdują się osoby, które należy kontrolować nawet całą dobę. Jest to bardzo rygorystyczny zakład, w którym o posiadaniu komórki czy scyzoryka można tylko pomarzyć. Luce poznaje od razu Arianne, która staje się jej koleżanką. Tego samego dnia spotyka też chłopaka, Daniela, który od razu wpada jej w oko. Natomiast chłopak widząc, że Luce się do niego uśmiecha pokazuje jej środkowy palec... Dziewczyna nie ma pojęcia, że przekraczając mury tego poprawczaka, jej życie już nigdy nie będzie takie samo.
,,Upadli'' jest to kolejna książka z kategorii paranormal romance. Scenariusz najczęściej jest taki sam. Zwykła dziewczyna poznaje niezwykłego chłopaka. Zakochuje się w nim i poznaje jego mroczne tajemnice. Paranormal romance to gatunek, który jest jednym z moich ulubionych. Sięgając po tę książkę czekałam na kolejną dobrą historię zwykłej dziewczyny i niezwykłego chłopaka i bez żadnych ogródek muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Bohaterka, której przeszłość jest długo ukrywana i ujawniana tylko fragmentami trafia do miejsca, w którym przebywają niezwykłe istoty. Tym, kim są naprawdę głowni bohaterowie dowiadujemy się dopiero na końcu książki. Przez całą książkę przewijają się różne mroczne tajemnice, niedomówienia, które sprawiają, że książka do końca trzyma w napięciu. Poza tym Luce często dostrzega złowrogie cienie, które są zwiastunem walki pomiędzy dwoma głównymi bohaterami a za czym idzie walki dobra ze złem. Warto też wspomnieć, że w tej książce ludzie, którzy są przyjaźni i godni zaufania, są tak naprawdę zimnymi zdrajcami, którzy potrafią najpierw być mili, a potem poderżną ci gardło. Moment, w którym zdrajcy się ujawnili był dla mnie przełomowym momentem, który nieźle zaskoczył.
Przy tej pozycji nie można nie wspomnieć o okładce. Jest ona jak dla mnie po prostu przepiękna. Długowłosa dziewczyna w długiej czarnej sukni, która zakrywa twarz dłońmi w czarnych koronkowych rękawiczkach stojąca pośród drzew w mrocznym lesie. Jest to chyba jedna z najładniejszych okładek, jakie widziałam i szczerze powiedziawszy zwróciłam uwagę na tę książkę właśnie dzięki temu, jak wygląda na zewnątrz, chodź wiem, że to nie jest najważniejsze.
,,Upadli'' to książka, którą szybko się czyta, jest lekka oraz bardzo ciekawa. Napisana jest prostym, przyjemnym językiem. Były tu momenty, w których nie mogłam się od niej oderwać. Jej drugą częścią jest ,,Udręka'', po którą z pewnością sięgnę, jeżeli tylko będzie w bibliotece. Polecam ją gorąco, nie tylko fanom paranormal romance.
Moja ocena: 9/10