Ted Bundy. Umysł mordercy recenzja

Umysł mordercy. Dosłownie

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-05-14
Skomentuj
1 Polubienie
Znaczna większość z Was wie, że Max Czornyj jest moim ulubionym autorem.

Po raz kolejny udowadnia nam, dlaczego.
Chyba jako jedyny potrafi aż tak mocno wejść w postać, jej psychikę i styl bycia by wywołać w nas szeroką gamę emocji.
Od niedowierzania, szoku przez zachwyt, obrzydzenie (do czynów bohaterów jego książek) etc.

Postać Teda Bundy'ego większość kojarzy, ja przyznam, że nie przykładałam do niego aż tak dużej wagi.
Coś mi tam świtało lecz nie zgłębiałam tematu.

Dzięki temu, że Max Czornyj zabrał się za tego niewątpliwie słynnego seryjniaka, poznałam Teda i jego haniebne czyny.

Czy był szok?
Być może.
Głównie za sprawą talentu autora, który niezmiennie pisze w mej ulubionej narracji pierwszoosobowej.

Lecz gdy to już nie pierwsze spotkanie z twórczością Maxa w kategorii true crime to trzeba przyznać, że Ted Bundy nie był tak obrzydliwy jak "Zimny chirurg", który wywołał właśnie takie skojarzenia.

Wyrafinowany? Owszem.
Przebiegły? A jakże.
Brutal*y? Oczywiście.
Zaburzony? Tak sądzę.

Pochłonęłam tę opowieść praktycznie na raz, nie mogłam się oderwać mimo wszystko.
Fascynujące, jak autor potrafi nam zarysować to, jak może działać psychika takiego zb*odniarza.

Niejako czytając się wcielamy w tę postać, poznajemy jej myśli, uczucia i instynkty.
Jest jak drapieżnik, który czując zew rusza na polowanie a my siedzimy w samym środku wydarzeń.

Co ciekawe, Ted Bundy częściowo kontrolował swoje wynaturzone potrzeby.
Miał ich pełną świadomość a jednocześnie nie chciał tego całkowicie zlikwidować.
Nie, jemu się podobało to, czego mógł doznać przy mor*owaniu, g*ałceniu i innych czynach, jakie zostały opisane w tej książce. To było jego spełnienie.

Jestem w szoku, jakim wykazał się sprytem, by uciec z więzienia. Dwukrotnie. To pokazuje, że cały czas działał z premedytacją, chłodno kalkulując i wykazując się ogromną cierpliwością.

Był także człowiekiem inteligentnym, po studiach prawniczych.
Zakladał "normalne" związki, tworzył rodzinę.
Był także doskonałym manipulatorem.
Potrafił omotać niemal każdego.

Z całą pewnością książka zasługuje na przeczytanie, jeśli chcecie wejść w umysł morde*cy.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ted Bundy. Umysł mordercy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Max Czornyj
8.3/10
Seria: Filia na faktach

„Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom” Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr. Ukrywał ciała ofiar i pozował je niczym kukły...

Komentarze
Ted Bundy. Umysł mordercy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Max Czornyj
8.3/10
Seria: Filia na faktach
„Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom” Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr. Ukrywał ciała ofiar i pozował je niczym kukły...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: "Ted Bundy. Umysł mordercy" Autor: @Link Gatunek: reportaż, pamiętnik, literatura faktu Seria: Filia na faktach Wydawnictwo: Filia Liczba stron: 384 @Obrazek Bestia z piekła rodem, D...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ciągle, i to od lat, prosperuje, to zdaje się balansować na cienkiej, mało stabi...

@belus15 @belus15

Pozostałe recenzje @candyniunia

Sekrety pachnące lawendą
Zielona łyżka powraca

Wracamy do historii Rosetty. Tym razem nie tylko Wicie ale i Barbaresco. Róża poleciała na spotkanie z mężem. Jednak czy będzie ono takie, jakie miała nadzieję, by było...

Recenzja książki Sekrety pachnące lawendą
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie

Jak można zostawić czytelnika z takim zakończeniem, no jak?! Teraz się niecierpliwię czekając na kolejny tom, a pierwszy skończył się w tak spektakularny sposób, że szo...

Recenzja książki Czekałam na ciebie

Nowe recenzje

Cesarstwo potępionych
Gorąca niczym krew serdeczna
@Lorian:

"Wampirze Cesarstwo" było bardzo dobre, nietuzinkowe. "Cesarstwo Potępionych jest jeszcze lepsze - i pomimo, że niczego...

Recenzja książki Cesarstwo potępionych
Nie bez powodu
Trud życia
@kawka.zmlekiem:

Wsółpraca Recenzencka @wydawnictwo_novaeres @joannaszpak Witajcie moliki Czy kiedyś zastanawialiście się, co czuje o...

Recenzja książki Nie bez powodu
Latem, o tej samej porze
Latem o tej samej porze
@papierowa_k...:

Sam po ciężkich przeżyciach z nastoletniego życia wyrasta na, mogłoby się wydawać, kobietę sukcesu. Ma dobrą pracę, sko...

Recenzja książki Latem, o tej samej porze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl